POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

„Police Airlines” rozdaje bezpłatne bilety na loty, ale nie wszystkim

Bilet od policji fot.: www.wielkopolska.policja.gov.pl

Kto śledzi informacje policyjne albo interesuje się nietypowymi kampaniami, na pewno zauważył akcję bezpłatnych biletów na loty linii „Police Airlines”.

„Police Airlines” oczywiście nie istnieje. To nowa ogólnopolska akcja policyjna mająca na celu skuteczniejsze poszukiwania osób podejrzanych o przestępstwa. Osoby, dla których wystawiona taki „bilet” są poszukiwane listem gończym i bardzo często ukrywają się za granicą.

Pomysł na tak nietypową kampanię narodził się podczas "burzy mózgów" w Komendzie Głównej Policji. Pierwszy komunikat pojawił się 12 stycznia na stronie policji: „Publikujemy listę osób, które otrzymają darmowe bilety od policji. Pierwszy bilet otrzymuje Rafał Zabłocki”.  Śledczy z Wrocławia poszukują go od 2003 r., wtedy to w Jeleniej Górze miał śmiertelnie postrzelić mężczyznę. Od tej pory takich biletów wystawiono 22. W ten sposób poszukiwani są najgroźnijsi przestępcy, a bilety dla nich wystawia  Komenda Główna Policji. Jak do tej pory żaden z poszukiwanych mieszkańców naszego rejonu nie został tak „wyróżniony”. – Komunikaty publikowane na naszej stronie internetowej dotychczs dotyczyły poszukiwanych spoza naszego powiatu – mówi Marta Sefanowska, oficer prasowy KPP w Środzie Śląskiej.

Na „bilecie” wystawionym przez policję znajdziemy podstawowe dane poszukiwanych osób, ich zdjęcie, numery artykułów Kodeksu karnego, za których złamanie są ścigani, a także zapewnienie o anonimowości dla osób, które udzielą informacji na temat tej osoby.

Policja tłumaczy, że nietypowa akcja ma przykuć uwagę odbiorców i wywołać zainteresowanie tematem. Każda „pora oczu” w takiej sytuacji jest potrzebna i pomocna. Na razie nie wiemy, czy akcja odniosła zmierzony efekt. Niemniej w dobie szybkich komunikatów i chwytliwych haseł pomysł akcji wydaje się ciekawy.

Dowodem zmiany podejścia do policyjnych kampanii, była również przedświąteczna akcja publikacji wizerunków przestępców na... bombkach. „Nikt nie powinien spędzać świąt samotnie i w ukryciu. Masz informacje na temat miejsc pobytu Mariusza vel Noah, Marka lub Pawła? Daj nam znać! Skontaktujemy ich ze Świętym Mikołajem, a gdyby nie miał dla nich prezentów, sami się nimi zaopiekujemy" – pisała warszawska policja na Twitterze.

Z dużym prawdopodobieństwem niedługo policja wymyśli kojeną ciekawą akcję.

eska

REKLAMA