POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Wiosenne porządki kosztem środowiska? Tak wyglądają przydrożne rowy m.in. w Rakoszycach

Wyrzucone śmieci na drodze między Rakoszycami a Kulinem fot.: Czytelnik Echo24

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Problem z wyrzucaniem śmieci do rowów czy lasu to problem, z którym borykamy się nie od dziś. Nadejście wiosny niejako jeszcze mocniej uwidacznia to zjawisko.

Niedawno o wyrzuconych śmieciach informowało Starostwo Powiatowe w Środzie Śląskiej. - Tak wygląda odcinek drogi powiatowej 2079D relacji Świdnica Polska – Siemidrożyce. To nie worki ze śmieciami to wory, których przywiezienie wymagało dużego samochodu. O śmieciach poinformował nas sołtys Siemidrożyc. Po wizji lokalnej postanowiliśmy zgłosić sprawę na policję. Nasza frustracja jest tym większa, że w minionym roku usunęliśmy już dzikie wysypisko w tamtym miejscu - czytamy w komunikacie urzędu.

Podobna sytuacja ma miejsce na drodze polnej między Rakoszycami a Kulinem na terenie gminy Środa Śląska. Tuż przy nowej ścieżce rowerowej ktoś wyrzucił śmieci. - Ścieżką rowerową spaceruje wiele osób. Ostatnio idąc obok niej polną drogą, zauważyłam wiele wyrzuconych papierów, przedmiotów, butelek. Niestety im dalej poszłam tą drogą, tym więcej było śmieci. Z przerażeniem zobaczyłam dosłownie stertę wysypanych opon. To jakiś dramat. Czy jakieś służby kontrolują takie miejsca? Domyślam się, że to nie jest najczęściej uczęszczana droga, ale mimo wszystko. Proszę was, jako gazetę o nagłośnienie tego tematu. Ktoś powinien z tym zrobić porządek - sołtysi, radni, straż miejska... - czytamy w wiadomości od naszej czytelniczki.

Wyrzucanie odpadów na polu lub w lesie jest niezgodne z prawem. Za zaśmiecanie przestrzeni publicznej i gruntów rolnych, przepisy mówią o karze od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Sprawca może także zapłacić grzywnę w wysokości od 300 do nawet 5 tys. złotych.

echo

REKLAMA


REKLAMA