Derby gminy dla Miękini. Dziesięć bramek w meczu Zjednoczonych z Pogonią [Zdjęcia]

W piątkowe popołudnie przy Sportowej w Miękini rozegrano spotkanie wrocławskiej A klasy, w której grający w roli gospodarza zespół Zjednoczonych Łowęcice podejmował lidera, Pogoń Miękinia. Podopieczni trenera Januszewskiego pewnie pokonali rywali, utrzymując trzypunktową przewagę nad drugim Sokołem Smolec.

ZJEDNOCZENI ŁOWĘCICE - POGOŃ MIĘKINIA 1:9 (0:4)

- Mecz od początku do końca pod naszą pełną kontrolą. Szybko strzelona bramka sprawiła, że tego dnia ani przez chwilę nie musieliśmy martwić się o wynik. Wiele składnych akcji zarówno skrzydłami, jak i środkiem pola oraz regulowanie tempem gry sprawiło wiele trudności w rozczytywaniu przez drużyne z Łowęcic naszych zamiarów. Do przerwy schodzimy z wynikiem 4:0. W drugiej połowie nie zwalniamy tempa i dokładamy 5 bramek, wynik końcowy 9:1. Można powiedzieć, że mecz „bez historii”, zrobiliśmy co do nas należało. Niemniej jednak warto podkreślić,  że drużyna przeciwna przez cały mecz próbowała grać w piłkę, a sam mecz nie był brutalny. Kibice zgromadzeni na trybunach mogli obserwować kilka widowiskowych akcji oraz pięknych bramek. Jeśli już mowa o pięknych bramkach, na pewno ozdobą spotkania była bramka Bartka Wiktorowskiego, który szykując się do dośrodkowania, w pełnym biegu, przy samej chorągiewce, katem oka zauważa wysuniętego bramkarza. Zmienia decyzje i piękny strzał zamienia na bramkę - Wow! Kibicom dziękujemy za wsparcie, natomiast drużynie przeciwnej za mecz toczony w atmosferze fair play - relacjonuje strzelec hattricka, Rafał Serwa.