POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Mistrzostwa modeli sterowanych w Magnolii Park

Mistrzostwa modeli RC przed Magnolia Park fot.: mar

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

W sobotę na palcu przed Magnolią Park odbyły się Mistrzostwa modeli RC - skrót od Radio Control, czyli sterowanych falami radiowymi.

Każdy mógł przyjść i spróbować swoich sił z własnym modelem albo wypożyczyć na miejscu model. Zawody zorganizowano w systemie pucharowym. Swoje umiejętności prezentowano parami, był profesjonalny sędzia, który oceniał te przejazdy. Na fontannie o każdej pełnej godzinie były pokazy modeli pływających, można było również popróbować pilotażu takimi modelami. W między czasie zorganizowano pokazy lotnicze, dość skromne ze względu na warunki, niewielka przestrzeń. Odbył się też konkurs na najładniejszy model.

- Modelarstwem zainteresowałem się w 6 klasie szkoły podstawowej, najpierw uczęszczałem do modelarni szkolnej – szkutniczej, a potem do lotniczej, budowaliśmy wtedy modele szybowców – wolnolatające, nie miałem wtedy pieniędzy żeby zakupić urządzenie do zdalnego sterowania, to był duży wydatek i dopiero cztery lata temu, kiedy miałem 26 lat ponownie zainteresowałem się modelami. Zrobiłem sobie prezent na dzień dziecka, kupując taki prosty śmigłowiec za około 1000zł. Taka trochę zabawka, wydałem na nią masę pieniędzy aby to latało, ale szybko zmieniłem model i kupiłem poważniejszy śmigłowiec klasy 450, wtedy to był model firmy CopterX, niskobudżetowy model już do takiej fajniejszej zabawy za dość przystępne pieniądze. A potem to już był następny model - Alain Tirex 600, duży o wadze 3,3 kg, napędzany silnikiem elektrycznym o mocy 2500 Vat. Lata 6 minut jak większość modeli latających, ale wystarczy żeby się zmęczyć. W międzyczasie zainteresowałem się też modelami kołowymi. Na początku był to niewielki model typu buggie, do jeżdżenia w terenie, po górkach, z silnikiem spalinowym o pojemności 3,6 cm o mocy 2,8 kM. Niestety we Wrocławiu nie bardzo jest gdzie jeździć. Jeśli chodzi o modele kołowe to biorę udział w cyklu zawodów organizowanych od paru lat w Ścinawce - Polskie Mistrzostwa Modeli RC i tam ścigam się. W sezonie głównie zimowym, kiedy ludzie mają więcej czasu, wtedy na sali rozkładany jest dywan i można miło spędzić sobotę. Co około dwa tygodnie odbywają się zawody – jest 10 eliminacji w sezonie. Impreza zdominowana głównie przez mężczyzn, kobiety są bardzo rzadko – opowiedział Przemysław Pietrzyk z Opola, lat30.

- Modelarstwem zajmuję się od około 7 lat, głównie modelarstwem lotniczym. Zaczęło się od zakupu gazety „Modelarz” i jakieś dwa tygodnie później zachorowałem na zapalenie płuc lądując na dwa tygodnie w szpitalu i w tym czasie przestudiowałem całą gazetę, zaraziłem się modelarstwem i postanowiłem spróbować. Kiedy wyszedłem ze szpitala, rodzice kupili mi pierwszy model szybowca. Nie był on do końca udany, dlatego następny zrobiłem już sam. Kupiłem sobie potem model zawodniczy, bardzo szybki, wyścigowy i już po pół roku startowałem w zawodach w klasie R-Combat, ale z zawodów zrezygnowałem ponieważ to jest dla kogoś w młodym wieku uciążliwe, aby jeździć na zawody po całej Polsce. Szczególnie jeśli nie jest się mobilnym, nie ma własnego samochodu. Zacząłem sam tworzyć modele, szukać własnych rozwiązań, testowałem co wychodzi a co nie. Jestem takim samoukiem. Robię też modele przystosowane do noszenia kamer, wykorzystywane do kręcenia materiałów dla telewizji – wyjaśnił Dawid Lewandowski z Pęgowa pod Wrocławiem, lat 18.

mar - Express-Miejski.pl

REKLAMA