POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Sprzedaż działek w Malczycach w martwym punkcie

Rolnictwo fot.: arimeq / flickr.com

Proces sprzedaży gruntów w gminie Malczyce posuwa się bardzo powoli. Od początku 2012 roku udało się sprzedać tylko jedną działkę budowlaną. Jednak Urząd Gminy liczy, że wkrótce ta sytuacja się zmieni.

W gminie Malczyce jest do sprzedaży ok. 30 działek przygotowanych do sprzedaży w różnych lokalizacjach. Przeciętna 10 arowa działka kosztuje ok. 50 tysięcy złotych. Oznacza to, że za metr kwadratowy trzeba wyłożyć 50 złotych.

- Działki są dobrze przygotowane do sprzedaży. W większości przylegają do utwardzonych dróg gminnych, w których są instalacje kanalizacyjne i wodne. Same działki nie są jednak uzbrojone. Oprócz tego ogłaszamy przetargi na lokale mieszkalne – mówi Bogumiła Łagowska, podinspektor ds. gospodarki nieruchomościami Urzędu Gminy Malczyce.

Wójt gminy Malczyce przyznaje, że słabo sprzedające się działki to spore zagrożenie dla budżetu. Przetargi ogłaszane są właściwie nieustannie. Jak powiedziała nam Bogumiła Łagowska zainteresowanie działkami jest duże i wiele osób ogląda je w terenie.

Problem ze sprzedażą działek nie dotyczy tylko Malczyc. W gminach Udanin i Kostomłoty również nie jest z tym najlepiej.

- Od początku roku udało nam się sprzedać tylko jedną z wystawionych działek. Zastój w tej dziedzinie jest dla nas bardzo odczuwalny. Ceny działek w samych Kostomłotach były wycenione od 50 do nawet 100 złotych za metr kwadratowy. Z kolei poza miejscowością ceny były niższe i osiągały pułap 20 złotych – powiedziała nam urzędniczka z Urzędu Gminy Kostomłoty.

Czym spowodowana jest ta sytuacja? Zdaniem podinspektor ds. gospodarki nieruchomościami są to problemy kontrahentów z uzyskaniem kredytu. Przyznaje, że wiele osób rezygnuje z zakupu działki w Malczycach ze względów finansowych.

- Prywatne osoby mogą pozwolić sobie na sprzedaż działek za bezcen. W Wilczkowie tereny pod budowę były oferowane nawet za 17 złotych za metr kwadratowy. My jako gmina nie możemy się pozbywać nieruchomości i gruntów w tak niskich cenach. Może koniunktura wkrótce się zmieni – mówi Bogumiła Łagowska.

Express-Miejski.pl / Agnieszka Łozińska

REKLAMA