Sąd Okręgowy we Wrocławiu potwierdził niezgodność z prawdą oświadczenia lustracyjnego złożonego przez Alberta Bulika, który w 2010 roku starał się o objęcie funkcji radnego w Malczycach. Niedoszły członek malczyckiej Rady Gminy otrzymał zakaz pełnienia funkcji publicznych przez 8 lat, ale ma jeszcze możliwość odwołania się od orzeczenia sądu.
Podejrzenie złożenia przez Alberta Bulika nieprawdziwego zeznania lustracyjnego pojawiło się w lipcu tego roku. Wówczas prokurator Oddziałowego Biura Lustracyjnego we Wrocławiu skierował do Sądu Okręgowego we Wrocławiu wniosek o wszczęcie wobec niego postępowania lustracyjnego. Kandydat na radnego gminy w Malczycach, który w 2010 roku startował z 1. miejsca listy Platformy Obywatelskiej w oświadczeniu lustracyjnym podał, że nie współpracował oraz nie pełnił służby w organach bezpieczeństwa państwa w latach 80.
Po zweryfikowaniu odpowiednich materiałów 12 września tego roku Sąd Okręgowy potwierdził informacje o zatajeniu prawdy przez Alberta Bulika. W okresie od 01.12.1986 do 31.10.1989 r. pełnił on służbę w organach bezpieczeństwa państwa.
- Sąd orzekł utratę przez Pana Bulika prawa wybieralności do Sejmu, Senatu i Parlamentu Europejskiego oraz w wyborach powszechnych na okres 8 lat - mówi prokurator Ewa Kozłowska-Włodarek, naczelnik Oddziałowego Biura Lustracyjnego IPN we Wrocławiu.
Również przez 8 lat niedoszły radny z Malczyc ma zakaz pełnienia funkcji publicznych. Ponadto poniesie koszty postępowania sądowego.
- Orzeczenie jest nieprawomocne, zatem Pan Bulik może się od niego odwołać – dodaje prokurator Ewa Kozłowska-Włodarek.
Na dzień dzisiejszy wniosek odwoławczy ze strony lustrowanego nie wpłynął.
Sylwia Stwora/Express-Miejski.pl
REKLAMA
REKLAMA