sxc.hu fot.: sxc.hu
W wtorek, 16 października, na murawę Stadionu Wrocław wybiegną piłkarskie reprezentacje Japonii i Brazylii. O tym towarzyskim spotkaniu informują wrocławian promocyjne plakaty, które nie wszędzie wiszą legalnie. Mogą posypać się kary dla spółki Wrocław 2012 będącej formalnym organizatorem meczu.
Firma zajmująca się rozklejaniem plakatów w ramach współpracy ze spółką Wrocław 2012, zarządzającą wrocławską areną, trochę zapędziła się w swoich działaniach i rozkleiła materiały promocyjne na latarniach i wiatach autobusowych, czyli miejscach do tego nieprzeznaczonych.
- Łącznie rozkleiliśmy około tysiąca plakatów na terenie miasta, na szczęście tych umieszczonych w nielegalnych miejscach było kilkadziesiąt – mówi Adam Burak, rzecznik prasowy spółki Wrocław 2012.
Nadgorliwa firma już zajęła się usuwaniem niewłaściwie rozwieszonych plakatów. Ma na to czas do końca tygodnia.
- Każdy jeden sygnał przychodzący do nas o plakacie, który wisi w złym miejscu zaraz przekazujemy firmie, która ma obowiązek jak najszybciej go usunąć. Wszystko odbywa się na jej koszt, ale to nie są duże kwoty – podkreśla Adam Burak.
Niewykluczone, że miasto poprzez Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta nałoży na zarządcę stadionu karę.
- Liczymy się z taką ewentualnością. Prowadzimy rozmowy z firmą zajmującą się rozklejaniem plakatów, aby to ona poniosła ewentualne koszty swoich poczynań – zauważa rzecznik spółki Wrocław 2012.
Sylwia Stwora/Express-Miejski.pl
REKLAMA
REKLAMA
