POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Maciek ma nadwagę, dlatego może trafić do domu dziecka

Rodzina Maćka jest zrozpaczona. Rozprawa, która zdecyduje o dalszym losie chłopca odbędzie się 18 września fot.: bom

Kuratorka sądowa ze Środy Śląskiej uważa, że 5-letni Maciek z Kokorzyc (gmina Miękinia) jest za gruby, ma nadwagę i należy zmienić mu opiekunów.

Rodzicom Maćka dawno temu sąd odebrał prawa rodzicielskie. Matka mieszka we Wrocławiu i nie interesuje się chłopcem. Pięciolatkiem od lat opiekuje się w Kokorzycach babcia i dziadek. Zdaniem zawodowej kuratorki sądowej ze Środy Śląskiej Maciek jest źle karmiony.

- Podczas wizyty kobieta powiedziała, że pasiemy Maćka jak świnię. Dziecko słyszało rozmowę. Chodzi smutny, bo ma świadomość, że zostanie nam odebrany – opowiada Lucyna Łacina, babcia 5-latka.

Tym słowom zaprzecza kuratorka, która nie chce rozmawiać z dziennikarzami i odsyła nas do rzecznika sądu we Wrocławiu. Do placówki już wpłynął wniosek o ustanowienie nowej rodziny zastępczej. Zdaniem rzecznika Marka Poteralskiego rodzice zaniedbują wychowawczo dziecko i nie wykonują zaleceń lekarzy odnośnie stanu jego zdrowia. Zarzuty odpiera Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie (PCPR) ze Środy Śląskiej, które od lat współpracuje z babcią.

- Od lat sprawujemy pieczę nad tą rodziną. Jestem zdziwiona, bo podejmując tak radykalną decyzję nikt z kuratorów się z nami nie kontaktował. Fundowanie Maćkowi takiej traumy uważamy za skandal – zaznacza Katarzyna Misiuna, dyrektorka średzkiego PCPR-u.

Pracownicy od lat wspólnie z rodziną starają się ograniczać dietę i zrzucić 10-kilogramową nadwagę chłopca. Zdaniem lekarzy, co dziesiąta rodzina w Polsce ma dziecko z nadwagą. Opiekunów lub rodziców powinien zaniepokoić przyrost wagi malucha. Jednak zabieranie dziecka to gruba przesada.

- W takich przypadkach należy uczyć i tłumaczyć o sposobie żywienia. Zabranie dziecka do innej rodziny to gruba przesada. Trauma może spowodować dalsze zwiększenie masy ciała – informuje Aneta Kilian, lekarka z Wrocławia.

Rodzina Maćka jest zrozpaczona. Rozprawa, która zdecyduje o dalszym losie chłopca odbędzie się 18 września.

Jacek Bomersbach

REKLAMA