POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Władysław Serafin ostro o rolnikach i politykach

Gala z okazji 150-lecia kółek rolniczych fot.: bom

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Na akademii z okazji obchodów 150-lecia kółek rolniczych Władysław Serafin skrytykował niektórych polityków. Opowiedział się też przeciwko „obszarniczym” zapędom rolników.

Galę zorganizowano w Dolnośląskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego przy ulicy Zwycięskiej we Wrocławiu. Do udziału zaproszono polityków, władze samorządowe, koła gospodyń wiejskich i szefów organizacji rolniczych. Zaproszenie przyjęła Maria Zwolińska, radca z ministerstwa rolnictwa oraz Władysław Serafin, szef Krajowego Związku Kółek i Organizacji Rolniczych.

- Wielu osobom gospodynie w strojach ludowych kojarzą się z postkomuną. Nic bardziej mylnego. Przypominam, że chłopi nie są od klaskania braw i obtańcowywania dożynek. To właśnie niektórzy politycy istnieją dla fasady – grzmiał Władysław Serafin.

Były członek PSL zasłynął z nagrania rozmowy z partyjnym kolegą, która w rezultacie doprowadziła do dymisji ministra rolnictwa Marka Sawickiego. Serafin skrytykował też rolników, dla których liczy się wyłącznie prywatny interes. Jako szef związku zaapelował o płacenie składek.

- Na uroczystość zaprosiliśmy ok. 77 działaczy kółek rolniczych z Dolnego Śląska oraz zespoły ludowe z Dobroszyc i Domasławia. Są też koła gospodyń wiejskich, które zajmują się organizowaniem życia kulturalnego na wsiach – mówi Eugeniusz Chrzan, prezes zarządu Wojewódzkiego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych we Wrocławiu.

Na spotkaniu wręczono medale za zasługi rolnikom i dziennikarzom angażującym się w życie wsi. Medale otrzymali m.in. Małgorzata Majeran-Kokot z Radia Wrocław i Jadwiga Jarzębowicz z TVP Wrocław. Pod koniec wystąpiły zespoły folklorystyczne.

- Przyjechałyśmy z gminy Kobierzyce. W zespole śpiewają same panie. Niestety mamy problem z naborem ludzi młodych, którzy nie garną się do śpiewania. Może się to kiedyś zmieni – podkreśla Kazimiera Kaczmarek z zespołu Aster z Domasławia.

Na koniec wszystkich zaproszono na poczęstunek z toastem.

Jacek Bomersbach

REKLAMA