Koszykarze z Kątów Wrocławskich mecz rozegrają na własnym parkiecie, w Hali Widowiskowo Sportowej przy l. Brzozowej 4, obok gimnazjum.
W programie m.in.prezentacja zawodników oraz konkursy z nagrodami dla kibiców. Nie zabraknie też sportowych emocji.
- Bardzo gorąco zapraszamy wszystkich kibiców na ten mecz i zachęcamy do głośnego dopingu - piszą zawodnicy Polkąty MAXIMUS na swoim profilu na Facebooku.
Dzisiejsze spotkanie jest dla nich bardzo ważne. To ostatni mecz ligowy w tegorocznym kalendarzu rozgrywek. Kąty Wrocławskie odwiedzi drużyna WSTK Wschowy. - Pierwsze spotkanie między drużynami dość nieoczekiwanie wygrali koszykarze z województwa lubuskiego 84:71. Polkąty, jeśli naprawdę chcą liczyć się w walce o dwa pierwsze miejsca w tabeli, muszą nie tylko wygrać ten mecz, ale także odrobić stratę z pierwszego starcia - informują koszykarze na swojej stronie polkatyteam.pl. - Nasz najbliższy przeciwnik zajmuje obecnie czwarte miejsce w tabeli i legitymuje się bilansem 5 zwycięstw i 3 porażek -dodają.
Pierwszy mecz: WSTK Wschowa – Polkąty Maximus 84:71 (25:18; 16:15; 18:24, 25:14)
Polkąty Maximus: Kaczmarek 18, Dębowicz 14, Misiołek 12, Czekaj 8, Beluch 8, Giniewski 6, Łojko 4, Mańkowski 1, Kondraczyk 0, Kurpiel 0, Konieczny 0.
margo/ źródło: polkatyteam.pl
REKLAMA
REKLAMA