POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Droga krajowa nr 8 – najbardziej "śmiertelna" na Dolnym Śląsku

Listopad 2013. W pobliżu Jordanowa ciężarówka uderzyła w peugota. Kobieta prowadząca samochód osobowy skarżyła się na bóle kręgosłupa. Ranną pogotowie przewiozło do szpitala fot.: OSP Jordanów Śląski

Rok temu na krajowej „ósemce” zginęły 24 osoby. Z raportu policji wynika, że to najniebezpieczniejsza droga w regionie. W tym roku w okolicach Jordanowa Śląskiego doszło do dwóch wypadków.

Według strażaków na drodze od węzła bielańskiego do Niemczy w każdy weekend dochodzi do stłuczek i wypadków. Najtragiczniejszy wydarzył się w lutym 2006 w okolicach Pustkowa Wilczkowskiego. Podczas gwałtownego hamowania w poprzek drogi stanęła cysterna. Z wielką siłą uderzył w nią bus wiozący nauczycielkę z Kłodzka. Po chwili w cysternę uderzyła skoda faworit. Oba auta zapaliły się. Na pomoc wezwani strażaków z Jordanowa Śląskiego.

- Najbardziej baliśmy się, że cysterna wybuchnie. Dopiero potem okazało się, że przewoziła niepalny materiał. Jednak na drodze było ok. 400 litrów rozlanego paliwa – opowiada Marek Dąbek z OSP w Jordanowie Śląskim.

Bilans wypadku był tragiczny. W zakleszczonych autach spłonęły 4 osoby. Ze skody uratował się tylko jedna osoba, która byłą przypięta pasami. Z busa udało się wydostać nauczycielce i dzieciom. Wypadek spowodowała kobieta jadąca skodą, która wyprzedała inne samochody i zjechała na przeciwległy pas ruchu. Kierowca cysterny zaczął hamować aby uniknąć wypadku. Auto zatrzymało się w poprzek drogi. Wtedy uderzyły w niego inne samochody. Do kolejnego tragicznego wypadku doszło w okolicach miejscowości Mleczna. Podczas zderzenia z drzewem zapalił się samochód, którym jechało czterech młodych ludzi. Trzech z nich spłonęło żywcem.

- Ludzie próbowali ratować poszkodowanych. Auto się już paliło. Z zakleszczonego samochodu udało się wyciągnąć kierowcę. Dotarcie do pasażerów było niemożliwe – opowiada mieszkaniec Mlecznej.

W 2011 roku na „ósemce” w powiecie wrocławskim doszło do ponad 30 wypadków. Minusem krajówki są koleiny i ostre zakręty. Jednak najczęstszą przyczyną tragedii jest nadmierna prędkość i wyprzedzanie. W lipcu 2013 w okolicach Wilczkowa mercedes zderzył się z tirem. W wypadku zginęła sześcioletnia dziewczynka. Jej rodzice zostali ranni. Według policyjnych statystyk droga krajowa nr 8 jest najniebezpiczniejsza szczególnie na odcinku Wrocław – Kłodzko. Na drugiej pozycji czarnej listy jest droga krajowa nr 5 z Wrocławia do Poznania. W 2013 roku zginęło tam 22 osoby. Na trzecim miejscu jest droga krajowa nr 4 od województwa lubuskiego do granicy z Czechami. 

Jacek Bomersbach

REKLAMA