POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Uwaga kierowcy. Znaki drogowe utrudniające przejazd

Zdjęcie ilustracyjne fot.: sxc.hu

W Krynicznie drogowcy załatali dziurę w jezdni, ale zapomnieli o znakach ostrzegawczych.  Przeszkody stoją od sierpnia.

Dziura w nawierzchni znajdowała się nad mostkiem na odcinku drogi krajowej nr 346. Została załatana, ale drogowcy pozostawili znaki. Jedna z mieszkanek interweniowała w średzkim starostwie i urzędzie gminy, ale okazało się, że droga nie jest własnością gminy ani powiatu.

- To bardzo niebezpieczny odcinek. Przejeżdżają tędy ciężarówki z drogi krajowej nr 94 na autostradę A4. Zgłosiłam sprawę do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, ale odesłano mnie do Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei we Wrocławiu – opowiada pani Aneta.

W Dolnośląskiej Służbie Dróg i Kolei (DSDiK) poinformowano nas, że od 1 sierpnia prowadzone były prace na mostku w Krynicznie. Powód? Deformacja nawierzchni.

- Wprowadzono tam zakaz wyprzedzania i ograniczenie prędkości do 40 kilometrów na godzinę. O znakach nie zapomnieliśmy. Będą tam prowadzone dalsze prace. W drodze przetargu musi zostać wyłoniona firma, która je wykona – tłumaczy pracownik działu inwestycji DSDiK.

Nie wiadomo jednak, kiedy prace ruszą. Kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość i zwalniać w Krynicznie. Na oznakowanym odcinku drogi trzeba liczyć się z utrudnieniami m.in. obustronnym zwężeniu jezdni.

- Szkoda, że nikt z szanownych kandydujących nie podejmuje żadnych działań, aby poprawić bezpieczeństwo. Stan tej drogi jest opłakany. Zróbcie coś z tym, zanim ktoś zginie wjeżdżając pod jakiegoś tira - kończy mieszkanka Kryniczna.

Jacek Bomersbach

REKLAMA


REKLAMA