POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Czy protesty przyniosą spodziewany efekt? Walczą o drogę ekspresową Wrocław-Kłodzko-Boboszów

Protesty w Bardzie fot.: em24.pl

Piątkowa blokada krajowej ósemki udała się, ale czy spowoduje to wybudowanie drogi ekspresowej łączącej Wrocław z granicą czeską?

Organizatorzy, przynajmniej połowicznie, osiągnęli swój cel. Przykuli uwagę wszystkich. O największej blokadzie w kraju trąbiły największe media, a temat "drogi śmierci" jest szerzej komentowany w całym kraju. - Jeżeli rząd będzie nas nadal ignorował, zaostrzymy protesty - grzmiał inicjator sprzeciwu, Marcin Kożuchowski. Czy zatem wreszcie coś się ruszy?

Ogromna zawziętość mieszkańców spowodowała, że sprawą zainteresowali się dolnośląscy politycy. Od dłuższego czasu głośno o "drodze śmierci" mówi posłanka Monika Wielichowska, która wraz z innymi samorządowcami zaapelowała do przedstawicieli polskiego rządu o konieczność budowy drogi ekspresowej. Teraz uczynili to także inni posłowie, Anna Zalewska oraz Andrzej Dąbrowski czy marszałek województwa dolnośląskiego, Cezary Przybylski. - W pełni solidaryzujemy się ze wszystkim protestującymi. DK8 jest jedną z najbardziej niebezpiecznych dróg w kraju, dlatego apelujemy o jej pilną modernizację - napisali w swoim oświadczeniu. Aktualnie samorząd województwa dolnosląskiego przygotowuje studium korytarzowe wraz z dokumentacją (jest to jeden z etapów przygotowania dokumentacji projektowej).  - Ta droga powinna znaleźć się w planie rozbudowy dróg i autostrad 2014-2020 - mówi Przybylski. 



Obecnie w kwestii "ósemki" trwają konsultacje społeczne. - Wierzę, że w końcu uda nam się wpisać nasz odcinek do rządowego projektu, tak jak udało się z realizacją obwodnicy Kłodzka - informuje na swoim profiu na facebooku Monika Wielichowska. Opiniowanie ma potrwać do konca stycznia. Wszyscy dolnoślący politycy muszą dołożyć swoją cegiełkę, aby czy to Sejm, czy Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, czy GDDKiA nie przeszli po raz kolejny obok "drogi śmierci" obojętnie. Posłanka namawia, aby samorządowcy z powiatów ząbkowickiego, kłodzkiego, dzierzoniowskiego i wrocławskiego podjęli w krótkim czasie uchwały wyrażające poparcie dla realizacji inwestycji. Swój apel przygotowali także radni z sejmiku wojewódzkiego.

22 grudnia podczas obrad radni zapowiedzieli także, że podejmą uchwałę opiniującą negatywnie projekt rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023, w którym nie zawarto budowy drogi ekspresowej relacji Wrocław - Kłodzko - Boboszów. Chcą także, podobnie jak lokalne samorządy, aby rząd wpisał inwestycję do powyższego programu.

Maciej Pawłowski

REKLAMA