NSZZ Solidarność ze Środy Śląskiej popiera założenie związków zawodowych w podwrocławskim Amazonie. – To efekty wyzysku – kwituje jeden z pracowników.
Centrum logistyczne Amazon na Bielanach Wrocławskich otwarto rok temu. Firma jest największym sklepem internetowym na świecie i zajmuje się m.in. wysyłaniem przesyłek. Dzień pracy trwa nawet 12 godzin. Zatrudnieni w magazynach pracownicy muszą w określonym czasie przenosić i sortować ciężkie paczki.
- Jesteśmy źle traktowani przez tzw. wyższy personel. Pracujemy na czas, dosłownie na sekundy. Nie ma szans na odpoczynek. Zdarza się, że pracownicy mdleją ze zmęczenia. Paczki ważą nawet 15 kg. Musimy wykłócać się pensje. To dziewiętnastowieczny wyzysk – opowiada Andrzej, pracownik.
11 stycznia zarejestrowano związki zawodowe we wrocławskim Amazonie. Na razie nie wiadomo, ilu członków będzie należeć do Solidarności. Związkowcy ze Środy Śląskiej poparli działaniach kolegów z Wrocławia.
- Każdy, kto popiera założenie związków może wysłać list poparcia. Apelujemy do ludzi, aby włączyli się do akcji. Siedzibą związków będzie Wrocław, kolejnym miastem Poznań, gdzie również działa Amazon – tłumaczy Mirosław Chołda, szef Solidarności w zakładach Roben w Środzie Śląskiej.
To kolejna organizacja związkowa w centrum logistycznym. Po koniec ubiegłego roku pracownicy centrum założyli związek zawodowy pod nazwą Ogólnopolska Inicjatywa Pracownicza.
– Obecnie trwa akcja informacyjna. Rozdawane są deklaracje członkowskie. Jest spore zainteresowanie. Związek zawodowy ma być płaszczyzną do dialogu z pracodawcą. Liczymy na dobrą współpracę w kwestiach pracowniczych – mówi Kazimierz Kimso, przewodniczący regionu NSZZ Solidarność na Dolnym Śląsku.
Docelowo Amazon we Wrocławiu chce zatrudniać 2,5 tys. pracowników stałych i ponad cztery tysiące sezonowych. Rekrutacja wciąż trwa.
Jacek Bomersbach
REKLAMA
REKLAMA