POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Rozgrywki piłkarskie dopiero w kwietniu? Sędziowie grożą protestem

zdjęcie ilustracyjne fot.: istock.com

Sędziowie piłkarscy z Dolnego Śląska gwiżdżący w IV lidze i niższych za swoją pracę zarobią więcej, jednak za dojazd na mecz będą otrzymywać mniejszy ekwiwalent.

Rozpoczęcie rundy wiosennej końcem marca stoi pod znakiem zapytania. Część sędziów, którzy nie zgadzają się na mniejszą kwotę dotyczącą zwrotu kosztów dojazdu, zapowiada, że w pierwszej kolejce na znak protestu sędziować nie będzie. Oznacza to, że rozjemcami niektórych meczów wyższych lig będą arbitrzy, którzy posiadają uprawnienia do prowadzenia spotkań niższych klas rozgrywkowych. Czarny scenariusz przewiduje, że część pojedynków ze względu na zbyt małą liczbę sędziów może nie dojść do skutku.

Dotychczas każdy z arbitrów otrzymywał pieniądze za dojazd na podstawie tabeli. Sędziowie, których droga na mecz wynosiła np. 11 kilometrów łącznie w dwie strony „łapali się” w drugi poziom tabelki i każdy z nich, bez względu na to czy jechał sam czy z innymi sędziami, pobierał wynagrodzenie w wysokości 18 zł (odległość dojazdu: od 11 do 20 km). Uchwała Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej z 30. stycznia nieco zmieniła zasady zwracania ekwiwalentu: w przypadku odbywania podróży przez wszystkich delegowanych na zawody sędziów jednym pojazdem tylko właściciel pojazdu otrzyma zwrot kosztów podróży na poziomie 0,83 grosze za każdy przejechany kilometr pomiędzy jego miejscem zamieszkania a miejscem rozgrywania zawodów (odległość liczona najkrótszą drogą). Kiedy sędziowie na mecz udadzą się dwoma bądź trzema autami to każdemu z właścicieli pojazdu przysługuje zwrot kosztów podróży na poziomie 0,45 groszy za każdy przejechany kilometr.

Jeżeli więc rozjemcy dogadają się i pojadą jednym autem to jego właściciel za 11-kilometrową wyprawę otrzyma 9,13 zł. W przypadku wyjazdu dwoma lub trzema autami właściciele pojazdów dostaną zwrot kosztów dojazdu na poziomie 4.95 zł.

Mniejszy ekwiwalent za dojazd dla sędziów nie poprawi kondycji finansowej klubów. Arbitrzy dostali bowiem podwyżki za swoją pracę, a ich wynagrodzenie wypłaca klub, który w meczu pełni rolę gospodarza. Dotychczas arbiter główny sędziujący mecz ligi okręgowej pobierał 120 zł, teraz będzie to 140 zł. Asystenci za 90. minut sędziowania pobierali 90 zł, teraz będzie to 105 zł. W „A” - klasie sędziowie główni i boczni dostaną podwyżki o 15 zł. W „B” - klasie dotychczas sędzia główny pobierał za mecz 75 zł, a teraz będzie to kwota 90 zł. Asystenci otrzymają 65 zł. Wcześniej było to 55 zł. Wszystkie kwoty odnośnie wynagrodzenia sędziów są kwotami brutto.

sm. / Express-Miejski.pl

REKLAMA