POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Na sesji o gumie do żucia i odpadach. Przedsiębiorca bił się w piersi

Sesję zdominował temat działalności przedsiębiorcy z Wrocławia fot.: bom

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Przemysław Koelner do mieszkańców: Nie chcę zrobić drugiego falstartu. Wystarczy jeden. Mam też zamiar wspierać działania społeczne.

Na sesję zaproszono przedsiębiorcę Przemysława Koelnera, który prowadzi spółkę Agrorecykling, zajmującą się wydobyciem wapna. Docelowo firma jest zarejestrowana w Malczycach. Przemysław Koelner zapewniał wszystkich, że tym razem nie będzie drugiego falstartu. Wcześniej na jego działce wykryto odpady poprodukcyjne z gum do żucia i stwierdzono inne nieprawidłowości. Pan Koelner na sesji bił się w piersi i obiecał, że wcześniejsza sytuacja się już nie powtórzy. Docelowo firma Agrorecykling ma zamiar wykorzystać istniejące wyrobisko.

- Nie będzie tam składowanych żadnych bioodpadów. Proces polega na wypełnieniu wyrobiska gruzem lub ziemią. Nic z gruzu nie będzie odzyskiwane. Wszystko będzie położone odpowiednimi warstwami. Zapewniam, że nic nie przedostanie się do wód podziemnych – tłumaczy przedsiębiorca.

Mieszkańcy zarzucali biznesmenowi kłamstwa i arogancję, np. że nie wpuszczał ich na kontrole na teren składowiska.

- Nie wierzymy panu ni krzty. Wcześniej nie wpłacił pan do gminy ani złotówki. Mam przy sobie decyzję, że mogą tam być odpady np. z hut lub oczyszczalni. Nie zasługuje pan na zaufanie mieszkańców Malczyc – grzmiała radna Leokadia Gancarz.

Przedsiębiorca przekonywał, że na wszystko posiada aktualne dokumenty z ochrony środowiska. Naprawi też drogę do Mazurowic, oczyści rów z brudnej wody i powoła do życia fundację. Spółka Agrorecykling ma przeznaczyć na działalność fundacji około 6 procent swojego dochodu.

- Jeszcze raz tłumaczę nie będzie żadnego fetoru i bioodpadów organicznych. Piaski i iły nie wydzielają brzydkiego zapachu. Nie ma tu żadnych procesów gnilnych – podkreślał Przemysław Kolener.

Nie wiadomo, czy uda mu się przekonać ludzi. Wójt Piotr Frankowski tłumaczy, że stanie po stronie ludzi. Ustalany jest termin spotkania przedsiębiorcy z mieszkańcami. O miejscu i terminie niezwłocznie powiadomimy.

W punkcie: "15 minut dla sołtysów" Ryszard Pawłowski z Kwietna prosił urzędników o zamontowanie kosza na śmieci na przystanku autobusowym. Sołtyska Wilczkowa Katarzyna Obłońska poprosiła o przestawienie latarni, którą przekrzywił wiatr. Rozmawiano też o braku hydrantu w Rachowie i fatalnym stanie świetlicy w Chomiąży. Beata Witowska, sołtys Malczyc, zaapelowała do radnych, aby podzielili wieś na okręgi wyborcze. Radni mieliby spotykać się z mieszkańcami raz na 2 tygodnie. Za wsparcie naprawy dachu kościoła w Malczycach podziękował ksiądz Michał Szlaga, który przekazał radnym tort.

Jacek Bomersbach

REKLAMA