POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Przedsiębiorca: poniosłem już karę. Teraz dajcie mi szansę

Spotkanie w Gminnym Ośrodku Kultury w Malczycach fot.: bom

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Mieszkańcy pytali przedsiębiorcę o pyły i skład chemiczny materiałów, które będzie przetwarzał. – Dokumentacja jest do Państwa wglądu – zapewnił Przemysław Koelner.

W domu kultury zorganizowano spotkanie z mieszkańcami, przedstawicielami firmy Agrorecykling i Przemysławem Kolenerem, który jest właścicielem działki na terenie cukrowni. Na spotkanie przyszło około 50 osób. Ludzi interesowały analizy substancji, które będą przetwarzane, kwestie prawne i orzeczenia Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Jeden z radnych pytał, kto jest obecnie właścicielem działki?

- Nasz działania są otwarte. Wszystkie niezbędne informację są dostępne w Krajowym Rejestrze Sądowym (KRS). Nie mam zamiaru nic ukrywać, bo mam tylko jedno nazwisko. Chcę rekultywować działkę zgodnie z zasadami sztuki i prawa – tłumaczył Przemysław Koelner.

Właściciel bił się w piersi i przeprosił wszystkich za błąd, który popełnił rok temu. Chodziło m.in. o składowanie odpadów szlamowych.

- Zostałem za to ukarany grzywną, cofnięto nam wszystkie decyzje. Teraz nie mam zamiaru prowadzić żadnego przerobu materiałów biodegradowalnych – zapewniał przedsiębiorca.

Docelowo na działce o powierzchni 9 i pół hektara mają być zwożone bezpieczne materiały – ziemia, kamienie i gruz. Maszyna – kruszarka ma pracować wyłącznie w określonych godzinach. Przedsiębiorca zapewnił też, że nie będzie pyłów i pracy w nocy.

- A my panu nie wierzymy! Oto, co znaleźliśmy na działce. To plastikowe otoczki kabli. Wiemy, gdzie są one składowane – pokazał jeden z mieszkańców.

Radna Leokadia Gancarz pytała, ile pieniędzy będzie mieć gmina z tytułu działalności firmy i dlaczego do tej pory do kasy nie wpłynęła ani złotówka. (Tak wcześniej na sesji tłumaczyła skarbniczka). Przemysław Kolener zapewnił, że gmina otrzymała część pieniędzy. Sprawa ma zostać wyjaśniona. Mieszkańcy pytali też,  z której strony będzie wjazd na działkę i ile tirów dziennie będzie kursowało na drodze? Pytali również wójta o miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

- Teren docelowo przeznaczony jest do rekultywacji. Tak jest zapisane w obecnych planach. Obiecuję, że w ciągu 2-3 miesięcy nowy plan zostanie udostępniony do wglądu – powiedział wójt Piotr Frankowski.

Na koniec Przemysław Koelner zapewnił, że nie będzie oddziaływania pyłów na środowisko. Docelowo potężna dziura ma zostać zasypana, a teren zalesiony.

- Będę starał się zrealizować obowiązek nałożony przez starostę średzkiego, czyli zrekultywować teren – zakończył Koelner.

Jacek Bomersbach

REKLAMA