POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Biedronka nadal zamknięta... "Panie, jak żyć?"

Sklep Biedronka w rozbudowie fot.: anbo

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Pytanie postawione zostało ze sporą dawką humoru. Zamknięcie marketu tragedią nie jest, mało tego, z sytuacji skorzystali okoliczni handlarze.

Sklep został zamknięty w związku z remontem, który - jak informuje rzecznik prasowy - przebiega zgodnie z planem. - Budynek zostanie rozbudowany, w efekcie czego powiększona zostanie sala sprzedaży. Pracami objęta będzie także elewacja sklepu. Celem remontu jest zwiększenie komfortu klientów, a także odświeżenie wyglądu placówki. Zgodnie z naszymi wcześniejszymi deklaracjami, ponowne otwarcie placówki zostało zaplanowane na koniec lipca. Zaznaczamy jednak, że finalna data może ulec zmianie - informuje rzecznik prasowy firmy. Na czas remontu pracownicy zostali oddelegowani do pracy w innych placówkach sieci sklepów Biedronka. 

Z sytuacji cieszą się... sklepikarze

- Generalnie mi nie przeszkadza zamknięcie Biedronki. Przecież w Środzie nie brakuje sklepów, w których mogę zrobić zakupy. Choć muszę przyznać, że teraz częściej chodzę do Intermarche. Myślę, że jednak przeżyjemy to zamknięcie - mówi Agnieszka ze Środy Śląskiej.

- To zabawne, ale niektórzy moi znajomi specjalnie do Biedronki jeżdżą do Leśnicy albo Smolca. Nie wiem, może to kwestia przyzwyczajenia się do produktów marki? Dla mnie jest to zabawne, że chce im się jechać taki kawał tylko po to, żeby zrobić zakupy w sklepie, który dobrze znają. Aż boję się pomyśleć co by było gdyby zamknęli nam Rossmana. Damska część naszego społeczeństwa mogłaby to nienajlepiej znieść- śmieje się kolejna mieszkanka miasta.

Czy przez zamknięcie Biedronki małe sklepiki mają większy utarg? - To nie jest jakiś zaskakujący wzrost sprzedaży, ale nie da się niezauważyć, że faktycznie obroty trochę się zwiększyły. No cóż nas to bardzo cieszy i nie obrazilibyśmy się gdyby tak zostało - mówi jedna z właścicielek sklepu na placu obok Biedronki.

anbo

REKLAMA