W sobotę 8 października komisja odwiedziła ostatnie trzy miejscowości, które zgłosiły swój udział w konkursie "Nasza wieś ma się czym pochwalić". Czym się pochwaliły?
Wszystkie 14 miejscowości zostały odwiedzone i ocenione przez komisję konkursową powołaną przez starostę powiatu. W tym roku zasiedli w niej obaj starostowie oraz dwie pracownice urzędu, z wydziału promocji oraz wydziału rolnictwa. Mimo niesprzyjającej pogody gospodarze wsi przygotowali różne atrakcje dla komisji.
Różana, Konary, Damianowo - czym się pochwalili?
W każdej wsi sołtysi wraz z radą sołecką organizują kilka cyklicznych imprez: Dzień Dziecka, Mikołajki, Sylwester czy Jasełka. W Różanej, małej miejscowości, gdzie mieszka 220 osób mieszkańcy cyklicznie uczestniczą w czyszczeniu rzeki przepływającej przez wieś. - Współpracujemy z innymi miejscowościami m.in. z Łagiewnikami Średzkimi. W zeszłym roku zajęliśmy pierwsze miejsce za najciekawsze stoisko wiejskie na gminnych dożynkach - opowiadała radna Różanej Martyna Porębska.
Kolejną wsią były Konary. Tutaj w prezentację wsi włączyło się wiele osób: sołtys, członkowie rady sołeckiej, członkinie Koła Gospodyń Wiejskich czy trenerzy drużyn piłkarskich. Mieszkańcy przygotowali prezentację multimedialną o działalności wsi z ostatnich dwóch lat. Panie z Koła Gospodyń Wiejskich zaprezentowały swoje wypieki i regionalne potrawy. Komisja mogła zobaczyć również prace artystyczne najmłodszych mieszkańców wsi. Po poczęstunku i obejrzeniu prezentacji sołtys zabrał komisję na przejażdżkę busem po miejscowości. Rada Sołecka zabrała komisję na boisko sportowe, na Dębową Górą, do Centrum Komputerowego oraz kościoła parafialnego.
Ostatnią miejscowością było Damianowo. Czym się pochwalili? Przede wszystkim remontem od podstaw świetlicy wiejskiej, współpracą i zaangażowaniem mieszkańców oraz działalnością charytatywną. Sołtys, członkowie rady sołeckiej oraz piłkarze z drużyny Polder Damianowo aktywnie włączają się w życie wsi. - Cyklicznie organizujemy sprzątanie naszego pięknego parku, w które angażują się dzieci i dorośli z naszej miejscowości - opowiadał Artur Młynarczyk. Damianowo bardzo często włącza się w akcje charytatywne. Mieszkańcy nie są obojętni na cierpienie innych i często organizują różne akcje.
O każdej z miejscowości moglibyśmy pisać i pisać. Każda wieś i jej mieszkańcy są inni, ale przez to wyjątkowi. Nie pozostaje nam teraz nic innego jak czekać na werdykt komisji. Czy będzie on jednomyślny? A może tak jak w ubiegłym roku komisja przyzna miejsce ex aequo? O tym na pewno dowiecie się na naszym portalu.
anbo
REKLAMA
REKLAMA