POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

O początkach kariery z piłkarzami WKS Śląsk Wrocław

Spotkanie z piłkarzami WKS Śląsk Wrocław fot.: anbo

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Na piątkowym meczu nie zabrakło fanów wrocławskiego klubu. Wśród nich była gimnazjalistka Aleksandra Sikora, która z dwoma piłkarzami przeprowadziła wywiad.

Rozmowa z Kamilem Dankowskim i Pawłem Kohut będzie zaliczeniem zadania jakie uczennica razem z koleżanką Aleksandrą Zaczyk, przygotowują do szkoły na lekcję języka polskiego. Tematem pracy jest "Edukacja, a kariera". - Klub, na mecze którego jeżdżę od 9 lat przyjeżdża do Środy Śląskiej. Nie mogłam tego nie wykorzystać. Jak tylko usłyszałam o sparingu to od razu wiedziałam, że młodzi piłkarze idealnie wpasują się do tematu - tłumaczy swój wybór Aleksandra.

"Wolałem skupić się na piłce" - rozmowa z Kamilem Dankowskim

Jak udawało ci się łączyć treningi z nauką, gdy chodziłeś do szkoły? - Akurat ja szybciej skończyłem szkołę, ponieważ nie dawałem sobie z tym rady. Z pierwszym składem zacząłem trenować w wieku 16 lat. Miałem treningi na godzinę 10. Nie raz zdarzało mi się wracać do szkoły na ostatnie kilka lekcji, chociaż było to uciążliwe. Skończyłem pierwszą liceum, później przestałem tam uczęszczać. Zapisałem się do szkoły wieczorowej, więc w tym momencie jestem już po ogólniaku i mam zamiar pochodzić do matury.

Czyli dla piłki poświęciłeś dużo. Jak reagowali na to rodzice? - Z rodzicami nie miałem problemu. To była moja decyzja, wolałem skupić się na piłce.

Na pewno wiele zmieniło to w twoim życiu. - Oczywiście. Cieszę się, że podjąłem takie kroki, a nie inne. Czuję się z tym dobrze.

Czyli rozumiem, że popierasz inwestowanie w piłkę nożną? - Jak najbardziej. Przede wszystkim dla zdrowia, dla siebie. Nie mówiąc o innych rzeczach, to najważniejsza jest kondycja i lepsze samopoczucie. Piłka nożna to dobry sport, daje możliwości zwiedzenia dużej części świata. Ja naprawdę polecam. 

Jaki jest twój największy sukces na tę chwilę? - Wydaje mi się, że teraz jest to regularna gra w pierwszym zespole.

Plany na przyszłość? - Zostało mi pół roku kontraktu. Jestem w trakcie rozmów ze Śląskiem, bo to jest klub, w którym zacząłem grać. Bardziej odległe plany to na pewno dostanie się do pierwszej reprezentacji Polski.

Na boisku jest od 6 roku życia - rozmowa z Pawłem Kohut 

Jak udaje ci się łączyć treningi ze szkołą? - Jakoś daję radę. Nie jest łatwo, ale wiadomo, że trzeba też szkolić się naukowo. Grać w piłkę nie będę całe życie. Trzeba mieć później jakieś warianty. Jest ciężko, ale daję radę.

Kiedy zacząłeś? - Studia zacząłem w tym roku. Natomiast trenuję od 6-go roku życia.

Ktoś cię namówił do treningów? - Nie. Samo tak wyszło. W okolicy grali prawie wszyscy.

Miałeś wsparcie rodziców? - Tak, tak! Wozili na treningi, dużo pomagali. Bez nich by to nie wyszło.

Jakie masz plany na przyszłość? Gdzie widzisz się za kilka lat? - No, tak daleko bym nie wybiegał. Na razie jestem tutaj, w Śląsku Wrocław i staram się osiągnąć tu jak najwięcej, przebić się do pierwszego zespołu. A co będzie za dwa lata? Tak daleko nie patrzę w przyszłość.

Rozmawiała Aleksandra Sikora

REKLAMA