POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Spotkanie zakończyło się remisem. Kibice byli zadowoleni z meczu?

Mecz WKS Śląsk Wrocław vs. Chrobry Głogów fot.: anbo

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

W piątkowe popołudnie wielu mieszkańców z powiatu średzkiego przyszło na mecz towarzyski WKS Śląska Wrocław i Chrobry Głogów.

Na boisku Ośrodka Sportu i Rekreacji w Środzie Śląskiej dawno nie było takich tłumów. Pierwsza bramka padła w 44 minucie i strzelił ją zawodnik Chrobry Głogów Michał Michalec. Śląsk wyrównał po przerwie. Piotr Celeban strzelił gola w 49 minucie. Tuż przed końcem spotkania wydawało się, że wrocławianie wygrają to spotkanie, dzięki bramce Ryoty Morioki. Ostatnie słowo należało jednak do Chrobrego. Konrad Kaczmarek w 90 minucie strzelił ostatnią bramkę w tym spotkaniu, jednocześnie kończąc je remisem.

Piłkarskie emocje

Z wrażeniami po meczu podzieliło się z nami kilku średzkich kibiców. - Emocje po dzisiejszym meczu są jak najbardziej pozytywne. Fajnie, że ktoś zorganizował takie spotkanie. Byłem od pierwszych minut spotkania i gra Ślaska niezbyt cieszyła oko. To jest sparing, test nowych zawodników, jak wiemy od niedawna tę drużynę prowadzi nowy trener, więc musi sprawdzić zawodników. Druga połowa to na boisku doświadczeni i podstawowi zawodnicy. Przewaga WKS-u była duża, świadczą o tym zdobyte bramki. Szkoda straconej tej na końcu bo niewiele brakowało żeby mecz skończył się wygrana Śląska - mówi Paweł Grudziński.

- Mecz super, ale na pochwałę zasługują nie tylko piłkarze, ale i organizatorzy tego spotkania. W naszym mieście, a nawet powiecie nie codzień są takie wydarzenia. Myślę, że poprą mnie inni kibice: chcemy zdecydowanie więcej takich spotkań - dodał jeden z kibiców Śląska.

WKS Śląsk Wrocław zagrał w składzie: (I połowa) Kamenar, Repski, Wiech, Dvali, Zieliński, Grajciar, Łyszczarz, Roman, Engels, Idzik, Mervo. (II połowa) Pawełek,, Celeban, Dvali, Pawelec, Kokoszka, Morioka, Pich, Madej, Riera, Biliński.

Chrobry Głogów zagrał w składzie: Michalski, Michalec, Wawszczyk, Danielak, Gąsior, Kona, Napolov, Machaj, Szczepaniak. 

anbo

REKLAMA