POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

„Budowa silnego zespołu oparta na wychowankach” – wywiad z nowym prezesem LKS Odra Malczyce

Prezes LKS Odra Malczyce - Marek Bodnar fot.: archiwum prywatne

20 stycznia odbyło się Walne Zebranie wyborcze malczyckiego klubu, na którym wybrano nowe władze. Prezesem LKS Odra Malczyce jednogłośnie wybrany został Marek Bodnar.

W specjalnym wywiadzie dla Express-Miejski.pl opowiada on m. in. o celach nowego zarządu, przygotowaniach do rundy wiosennej i 70-tej rocznicy klubu.

Jak poczułeś się, kiedy jednogłośnie powołano Cię na stanowisko prezesa klubu?

- Nie byłem tym zaskoczony, gdyż od dłuższego czasu głośno mówiłem, że chciałbym spróbować swoich sił, jako prezes klubu. Oczywiście jest to wyróżnienie, na które składa się wiara i zaufanie ludzi do mojej osoby.

Jakie cele stawiasz przed sobą i nowym zarządem?

- Celem każdego prezesa klubu i całego zarządu jest sukces, więc i taki cel ja obrałem. Na obecną chwilę postaramy się o budowę silnego zespołu na miarę naszych możliwości, a ojcem chrzestnym tego sukcesu ma być trener pierwszego zespołu Andrzej Piestrak.

Czy rozmawiałeś już z trenerem? Miał jakieś uwagi odnośnie drużyny?

- Z trenerem mam bardzo dobry kontakt i jak na razie dobrze ze sobą współpracujemy. Trener zna swoich piłkarzy, gdyż objął posadę w czerwcu ubiegłego roku, jeszcze za kadencji poprzedniego zarządu, więc jest bardzo dobrze zorientowany w obecnej sytuacji zespołu.

Jak wyglądają przygotowania do rundy wiosennej? Jakieś wzmocnienia?

- Zespół seniorów i juniorów wspólnie odbywa treningi przedsezonowe pod ręką trenera Andrzeja Piestraka, co według mnie jest bardzo dobrym rozwiązaniem, gdyż dzięki temu, trener ma możliwość poznać zaplecze pierwszego zespołu, a młodsi zawodnicy mogą przy swoich starszych kolegach nabrać więcej doświadczenia.  Jeżeli chodzi o wzmocnienia, to tym razem spróbujemy bardziej skupić się na naszych wychowankach, a nie ukrywam, że kilka młodych perełek można dopatrzeć się w zespole juniorów. Oczywiście na dzień dzisiejszy trwają rozmowy z kilkoma zawodnikami, ale zdajmy sobie sprawę, że obracamy się w świecie amatorskich drużyn, a my nie jesteśmy Manchesterem City, więc nie ma mowy o jakichś spektakularnych transferach.

Czy uważasz, że Odra powalczy jeszcze o awans do klasy okręgowej?

- Moich piłkarzy z pewnością stać na taki sukces, bo już za moich poprzedników były podobne ambitne plany, niestety koszty, jakie musi ponieść drużyna występująca w lidze okręgowej są dla nas na obecną chwilę przepaścią nie do pokonania i przez jakiś czas musimy cieszyć się tym, co mamy. Na całe szczęście moja kadencja trwać będzie przez najbliższe 4 lata i mam wielką nadzieję, że przez ten czas uda się powrócić po długiej nieobecności do ligi okręgowej.

Planujecie pozyskanie nowych sponsorów?

- Obecnie tylko nieliczni lokalni przedsiębiorcy nas wspierają, a ich liczba nie powala na kolana. Jednym z priorytetów nowego zarządu jest pozyskanie głównego sponsora. To rozwiązałoby szereg problemów finansowych. Uważam, że reklama na strojach, stadionie, czy na naszej stronie internetowej, jaką oferujemy jest atrakcyjną inwestycją promocyjną dla sponsora i w najbliższym czasie znajdą się chętni do współpracy.

Jak wygląda sytuacja ze szkoleniem dzieci i młodzieży w Malczycach?

- Klub Odra Malczyce oprócz zespołu juniorów posiada w swoich szeregach młodzików, żaków i najmłodszych, czyli skrzatów. Te grupy od dłuższego czasu są przygotowywane pod okiem dobrych trenerów do uczestnictwa w rozgrywkach spod znaku DZPN. Obejmując władzę z nowym zarządem liczyłem, że bez problemu uda się zgłosić do rozgrywek, chociaż jedną drużynę z tych najmłodszych i z każdym kolejnym rokiem następną. Koszty są spore, a mianowicie stroje, dodatkowy sprzęt, przygotowanie boisk, transport i tu wierzyłem w pomoc gminy, ale tegoroczna bardzo niska dotacja gminna nie ułatwiła nam sprawy. Szkoda, że nasza gmina po raz kolejny obojętnie przechodzi obok tego tematu.

W tym roku przypada jubileusz 70 lecia klubu - jak chcecie świętować te okoliczność?

- Wypadałoby zorganizować huczną imprezę dla obecnych, jak i byłych zawodników oraz działaczy naszego klubu. Wierzę, że na taką okazję swoje kieszenie opróżnią lokalni sponsorzy i uda się zorganizować przyjęcie, bo jak na razie brak finansów ogranicza trochę nasze plany, ale i tak szykujemy moc atrakcji. Jedną z nich będzie mecz z przeciwnikiem z czołowej krajowej ligi.

Gratulujemy i życzymy powodzenia na nowym stanowisku.

Serdecznie dziękuję.

ph

REKLAMA