W nocy, z wtorku na środę, nieznani sprawcy wybili szyby w kilku witrynach sklepowych. Może i nie byłoby w tym nic dziwnego, ale wybicie szyb w sąsiadujących sklepach (odzieżowym, obuwniczym i monopolowym) jest, zdaniem pracowników i właścicieli powiązane z plakatami wyborczymi, które tam były zawieszone.
Czy to zwykły akt wandalizmu czy też prowokacja przedwyborcza lub zemsta kontrkandydatów? Tego na razie nie wiemy. Policja nie wydała w tej sprawie oficjalnego komunikatu. Jaki by to nie był powód, faktem jest, że takie sytuacje zdarzają się w naszym mieście a sprzyja temu niestety brak monitoringu. Miejmy nadzieję, że w tej sprawie coś się zmieni i nasi mieszkańcy będą mogli czuć się bezpiecznie a wandale nie będą już czuli się bezkarnie. Jak zapewnia komendant Straży Miejskiej Gustaw Dobosz już w przyszłym roku, pojawią się kamery także wkoło ratusza. Jest to inwestycja ujęta w przyszłorocznym budżecie. Wśród kandydatów i mieszkańców można usłyszeć głosy mówiące o tendencyjnym działaniu określonych ludzi, którym nie w smak były wiszące tam plakaty wyborcze konkretnych komitetów wyborczych.
Nie będziemy snuli domysłów i bawili się w niepotwierdzone oskarżenia. Poczekamy na dalszy rozwój sytuacji i na oficjalne ustalenia Policji. Jedno jest pewne. Żadne akty wandalizmu nie powinny pozostać bezkarne. Apelujemy także do kandydatów startujących w tych wyborach oraz do ich zwolenników: więcej szacunku do innych, tolerancji i kultury osobistej. Odbiegające od kulturalnych wzorców zachowania powodują w konsekwencji takie właśnie domniemania wśród mieszkańców.
dz/Express-Miejski.pl
REKLAMA
REKLAMA