POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Kącki fizjoterapeuta radzi - skręcona kostka

Zdjęcie ilustracyjne fot.: www.flickr.com

Wraz z nadejściem cieplejszych dni pora wyruszyć z domu, żeby po zimie odbudować formę.

Można wsiąść na rower, zacząć biegać, możliwości naprawdę jest wiele. Brak aktywności zimową porą sprawia, że niestety, dość często przydarzają nam się kontuzje. Jednym z najczęstszych urazów jest skręcenie stawu skokowego. Statystyki mówią, że co roku takie skręcenie jest udziałem aż 360 tys. Polaków, 95% tych urazów powstaje w wyniku wywinięcia stopy na zewnątrz, tylko 5 % przez podwinięcie do wewnątrz. Wynika to z konstrukcji stopy oraz biomechaniki ruchu.

Istnieje wiele podejść terapeutycznych do tematu „kostek”, od jednej skrajności - następującego zaraz po urazie obciążenia stawu, do drugiej-całkowitego unieruchomienia w opatrunku gipsowym.

Zdecydowanie odradzam to drugie rozwiązanie – po długim, zazwyczaj
3-tygodniowym unieruchomieniu i odciążeniu,powrót do sprawności i aktywności,bywa bardzo długi. Z moich doświadczeń najlepszym rozwiązaniem jest ochrona kontuzjowanego stawu skokowego, odpoczynek, przynajmniej 2 – 3 dni, okład z lodu, ucisk stawu np. bandażem elastycznym oraz zapobiegające obrzękom uniesienie nogi (tzw protokół PRICE – protection, rest, ice, compression, elevation), daje on w mojej opinii najlepsze rezultaty.

Świetne efekty, już w pierwszych chwilach po urazie, daje manualna mobilizacja stawu skokowego oraz korekcyjny i przeciwobrzękowy kinesiotaping. Gdy krwiak i opuchlizna znikną, można przystąpić do usprawniania, które głównie polega na przywróceniu odpowiedniej elastyczności tkanek oraz odpowiedniej ruchomości stawów stopy. Wdrażamy wtedy również ćwiczenia stabilizacyjne, które nie tylko wzmacniają struktury takie jak ścięgna i więzadła, ale również poprawiają czucie głębokie – co zapobiega nawrotom kontuzji w przyszłości.

Zapraszam

Kamil Dąbrowski

REKLAMA