W zeszłym tygodniu prokurator przesłał do Sądu Okręgowego we Wrocławiu liczący 70 stron akt oskarżenia przeciwko kierownictwu wrocławskiej spółki PCZ.
Oprócz aktu oskarżenia do sądu przesłano także 200 tomów akt, w których zawarte są opinie biegłych i liczne dokumenty. Łącznie oskarżono siedem osób. - Czworo z nich zostało oskarżonych o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, oszustwo na szkodę obligatariuszy spółki na ponad 60 mln złotych. Kolejnym aspektem jest doprowadzenie spółki do upadłości i przestępstwa działające na szkodę wierzycieli. Na jednym z banków dokonano oszustwa na kwotę 20 mln złotych - informuje Marek Poteralski rzecznik Sądu Okręgowego we Wrocławiu. - Romuald Ś. założyciel holdingu medycznego został także oskarżony o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą - dodaje rzecznik.
Każda z oskarżonych osób będzie odpowiadać przed sądem z wolnej stopy. - Także główny oskarżony, czyli Romuald Ś. Po roku spędzonym w areszcie wyszedł na wolność po wpłaceniu kaucji w wysokości 1 mln złotych. Zostały jednak nałożone na niego pewne ograniczenia, m.in. ma nadzór policyjny i nie może kontaktować się z wyznaczonymi osobami - wyjaśnia Poteralski. Dziś jeszcze nie wiemy, kiedy zostanie wyznaczony termin procesu oskarżonych.
anbo
REKLAMA
REKLAMA