Prezydent spotkał się w czwartek z mieszkańcami nie tylko powiatu średzkiego, ale i ościennych gmin. Wcześniej średzcy radni nadali mu tytuł honorowego obywatela miasta.
Wniosek o przyznanie urzędującemu prezydentowi tytułu złożył burmistrz Adam Ruciński. Sesja, w trakcie której oficjalnie tytuł nadano, odbyła się kilka godzin przed przyjazdem głowy państwa do Miasta Skarbów. - Pan prezydent Andrzej Duda w trakcie swojej prezydentury bardzo mocno zwraca uwagę na inicjatywy lokalne i regionalne podejmowane na różnych poziomach samorządu terytorialnego, mające wpływ na rozwój cywilizacyjny Polski. (...) Na szczególne uznanie zasługuje pochylanie się nad każdą polską rodziną i ludźmi młodymi, co stało się mottem, celem dla tej prezydentury - mówił w trakcie wręczania tytułu Jerzy Kryciński, przewodniczący rady miejskiej.
- To dla mnie wielkie, wielkie, wielkie wyróżnienie. Dlatego, że staję się członkiem państwa wspólnoty. To dla mnie piękne, że mogę z państwem tutaj być. Ale to także wielkie wyróżnienie ze względu na to jakim miastem jest Środa Śląska. Jak państwo wiecie ja jestem urodzony i wychowany w Krakowie. Środa Śląska jest miastem starszym niż Kraków - rozpoczął swoje przemówienie prezydent Andrzej Duda. Przytoczył w tym miejscu historię miasta oraz wydarzeń, jakie miały miejsce na przestrzeni wieków na tym obszarze.
W dalszej części przemówienia poruszył kwestie społeczne i gospodarcze. Zwrócił również uwagę na wysoką frekwencję wyborczą w minionych wyborach parlamentarnych.
- To pokazuje, że ludzie w naszym kraju czują odpowiedzialność za polskie sprawy. Miałem wielki moment radości, kiedy tę frekwencję ogłoszono. Nie będę ukrywał, że cieszę się, że dotychczasowy mandat Zjednoczonej Prawicy, aby rządzić w Polsce, został tak bardzo umocniony poprzez - kolejny raz - samodzielną większość w polskim Sejmie - podkreślił.
Zaznaczył także, że najważniejsza dla niego jest poprawa sytuacji polskiej rodziny. - Największą nagrodą będzie dla mnie, gdy skończy się moja prezydentura, że usłyszę od polskiej rodziny: żyje nam się lepiej niż wtedy, gdy zaczynał pan swoją prezydencką służbę - mówił, po czym zgromadzeni zareagowali gromkimi brawami i okrzykami "Andrzej! Andrzej!".
Zanim jednak doszło do przemówienia, Andrzej Duda złożył kwiaty pod pomnikiem Pamięci żołnierzy polskich poległych w walkach za Ojczyznę. Po oficjalnej części podszedł do mieszkańców, z którymi robił zdjęcia, czy rozmawiał na ważne dla nich tematy.
Warto podkreślić, że to pierwsza w historii wizyta urzędującego prezydenta w Środzie Śląskiej.
emka
REKLAMA
REKLAMA
