POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Zwycięstwa Mechanika i Polonii. Odra wciąż czeka na przełamanie

Polonia Środa Śląska - KS Żórawina 4:1 fot.: Ewa Sikora

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

W miniony weekend Mechanik ograł 2:0 Pogoń w Oleśnicy, Polonia pokonała na własnym terenie KS Żórawinę 4:1, a Odra uległa na wyjeździe Orłowi Pawłowice 0:3.

W minioną sobotę na Stadionie Miejskim Polonia Środa Śląska podejmowała czerwoną latarnię ligi, KS Żórawinę. Podopiecznym trenera Tabaka zależało na przełamaniu po dwóch kolejnych porażkach z zespołami z czuba tabeli wrocławskiej okręgówki. Pisząc o sobotnim spotkaniu można odnotować, że pierwsza połowa się odbyła. Wszystko, co ciekawe zadziało się w drugiej części meczu. Pierwsi gola strzelili goście, co wyraźnie podrażniło zawodników Polonii, którzy odpowiedzieli bramkami Andrusiaka, Rybaka i dwoma trafieniami Rożka. W ostatnim domowym meczu rundy jesiennej zespół z Miasta Skarbów pokonał rywali 4:1.

- W tym meczu zespół pokazał charakter. Pomimo wielu trudności, które napotkaliśmy przed i w trakcie spotkania z Żórawiną (kontuzje kilku zawodników), uważam, że ten zespół stać na bardzo wiele. Wiara we własne możliwości, determinacja oraz chęć wygrywania pozwoliła drużynie osiągnąć zamierzony w tym dniu cel w postaci pewnego zwycięstwa. Niełatwo gra się przeciwko drużynie z dolnej części tabeli, która broniąc się całym zespołem, nastawia się jedynie na grę z kontry.  Grając przeciw takiej drużynie, często potrzebny jest dodatkowy bodziec, który będzie motorem napędowym dla zespołu. Tym bodźcem okazała się strata bramki, która wyzwoliła u chłopaków tzw. złość piłkarską.  Cel został osiągnięty, szkoda tylko, że kosztem kolejnych już w tej rundzie kontuzji, które z pewnością nie ułatwiają nam dążenie do realizacji zamierzonych celów.  Przed nami ostatnie spotkanie w Kobierzycach, gdzie z pewnością będziemy chcieli pokazać się z jak najlepszej strony – komentuje spotkanie oraz sytuacje w zespole trener Krzysztof Tabak.

W innym sobotnim meczu malczycka Odra uległa w stolicy Dolnego Śląska Orłowi Pawłowice 0:3. Tym samym zawodnicy Sławomira Samca-Talara notują piąty mecz bez zwycięstwa i na kolejkę przed końcem rundy zajmują 11. Lokatę w tabeli.

W niedzielę wicelider tabeli, Mechanik Brzezina jechał do Oleśnicy, by podtrzymać dobrą serię i wciąż spokojnie zajmować miejsce na podium. Po raz kolejny dobre spotkanie zaliczył Paweł Ujas, który najpierw asystował przy bramce Kamila Pyzłowskiego, a później sam skutecznie zamienił rzut karny na bramkę. Ostatecznie Mechanik pokonał Pogoń 2:0.

EMka.news

REKLAMA