– To były wyjątkowe warsztaty, na których spotkały się wyjątkowe osoby – podsumowała zajęcia rękodzielnicze Olga Saganowska, jedna z ich instruktorek.
Warsztaty rękodzielnicze z ceramiki i bibułkarstwa odbywały się w ramach projektu Towarzystwa Miłośników Ziemi Średzkiego „Jesienne popołudnia w dobrym towarzystwie”, który otrzymał dofinansowanie z budżetu gminy Środa Śląska. Zajęcia rozpoczęły się w wrześniu i zakończyły na początku grudnia. 30 osób, pod okiem Małgorzaty Boguckiej i Renaty Mazur, poznawało tajnik lepienia i szkliwienia naczyń oraz figurek. Z kolej Olga Saganowska przeszkoliła 15 osób z robienia kwiatowych ozdób z bibuły. – Bardzo się cieszę, że mogłam przybliżyć bibułkarstwo. To piękna, ale też zapomniana i wyparta przez masową produkcję technika. To pierwszy powód, a drugi jest taki, że moje uczestniczki okazały się bardzo zdolne i stworzyły wiele wspaniałych prac – mówi Olga Saganowska.
Mieliśmy okazję być na ostatnich zajęciach ze szkliwienia i byliśmy pod wrażaniem zaangażowania zarówno uczestników jak i prowadzących, ale też miłej, prawie rodzinnej atmosfery. – Całe przedsięwzięcie nie udałoby się bez ciężkiej pracy trzech wspaniałych kobiet: Małgorzaty Boguckiej, Olgi Saganowskiej i Renaty Mazur. To są utalentowane osoby, pełne pasji, radości i sympatii do ludzi i świata. Bez ich entuzjazmu, zdobywanie nowych umiejętności byłoby dla nas, uczestniczek tylko mozolną pracą. A tak spotkania zamieniły się w czas pełen radości i ciekawych opowieści – mówi jedna z uczestniczek warsztatów. Przyznaje też, że warsztaty dały jej coś jeszcze. – Nauczyły mnie, że ograniczenia są tylko w głowie. Ani wiek, ani wstyd nie powinny nas ograniczać przed robieniem nowych rzeczy. Cieszę się, że miałam możliwość uczestniczenia w tym projekcie.
Zwieńczeniem warsztatów była wystawa, której wernisaż odbył się 13 grudnia w średzkim muzeum. Tytuł wystawy to „Prawdziwe cudeńka” i świetnie opisuje prezentowane tam prace. Wystawa potrwa do końca stycznia i na pewno warto ją zobaczyć.
Prowadzące warsztaty zapewniają, że to nie koniec zajęć rękodzielniczych dla mieszkańców. – Taki potencjał trzeba rozwijać i wykorzystywać, tym bardziej, że powstaje w Środzie Śląskiej inwestycja – Centrum Kultury Alternatywnej, które ma być odziałem Sztuki Współczesnej muzeum i wspierać takie właśnie działania – dodaje Saganowska.
eska
