POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Niż Julia w powiecie średzkim. Zarejestrowano 13 zdarzeń

Zdjęcie ilustracyjne, sierpień 2018 fot.: OSP Udanin

Strażacy nie próżnowali, ale jak dodają: byli przygotowani na gorsze warunki atmosferyczne, jeśli chodzi o powiat średzki.

To nie były spokojne wieczór i noc we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku. Wczoraj po południu niż Julia dotarł nad nasz region, a wraz z nim wichury i – miejscami - ulewne opady deszczu. Mocno wiało w całym regionie – wiatr w porywach przekraczał ponad 100 km/h. Jak poinformował IMG PIB, o godz. 22.25 na Śnieżce zanotowano podmuchy o prędkości 220 km/h!

W wyniku wiatru uszkodzone zostały linie energetyczne, powalone drzewa i zerwane fragmenty dachów. - Łącznie zarejestrowaliśmy trzynaście zdarzeń na terenie naszego powiatu. Pięć z nich dotyczyło budynków użyteczności publicznej, gospodarczych czy domostw. Pozostałe związne były z drzewostanem, w tym dwa z zerwaną linią energetyczną. Co najważniejsze: nie ma osób poszkodowanych - komentuje Marek Wawrejko, komendant średzkiej straży pożarnej, który przyznaje, że prognozy były o wiele bardziej pesymistyczne. - Najwięcej interwencji mieliśmy w gminie Miękinia, a tam w Prężycach oraz Pisarzowicach. Jednakże, w porównaniu do wichur sprzed kilku lat, tym razem można uznać, że było w miarę spokojnie - dodaje komendant.

Zgodnie z zapowiedziami, tuz przed północą porywy wiatru zmalały, co spowodowało, że druga część nocy była już dla strażaków bardziej łaskawa. Mimo to, przez kilka godzin bez prądu pozostawali mieszkańcy wielu mielu miejscowości na terenie powiatu. 

Aktualnie ostrzeżenie o silnym wietrze dotyczy już tylko południowo-wschodniej części Polski.

emka / erha

REKLAMA


REKLAMA