Kadr z filmu braci Sekielskich fot.: print scr
Kilka dni temu premierę miał film braci Sekielskich pt. "Zabawa w chowanego" poświęcony pedofilii w Kościele.
Jednym z bohaterów filmu jest biskup diecezji kaliskiej Edward Janiak, który urodził się i wychował w Malczycach. W "Zabawie w chowanego" zarzucono mu tuszowanie nadużyć seksualnych dokonywanych przez podległych mu księży.
W dokumencie przedstawiono historie trzech molestowanych w dzieciństwie mężczyzn. Wszyscy są ofiarami jednego ksiedza. Gdy rodzice jednego z nich pojawiają się u Janiaka, aby opowiedzieć o tym, co się stało, ten wyrzuca ich za drzwi twierdząc, że przestępstwo dokonane przez duchownego może zgłosić jedynie ofiara. W dokumencie nie widać osoby obecnego biskupa, ale słychać wyraźnie jego głos. Rozmowę nagrali rodzice chłopca.
Kuria kaliska, w swoim oświadczeniu poinformowała, że sytuacja pokazana w filmie miała miejsce w 2016 roku, kiedy obowiązywały inne uregulowania prawne. - Rodzice pokrzywdzonego w czasie wizyty w Kurii usłyszeli, że powinien zgłosić się sam pokrzywdzony. Ukazane w filmie nagranie nie wyczerpuje całej rozmowy, brak jest stwierdzenia, że rodzice powinni jak najszybciej zgłosić sprawę do prokuratury - czytamy w oświadczeniu.
Głos w sprawie zabrał także abp Wojciech Polak, prymas Polski, a jednocześnie delegat Komisji Episkopatu Polski ds. ochrony dzieci i młodzieży. Zwrócił się on do Stolicy Apostolskiej o wszczęcie postępowania dotyczącego zaniechania działania przez biskupa. - Mam na myśli sposób traktowania osób pokrzywdzonych i ich rodzin, brak podjęcia odpowiednich działań w wyniku otrzymanych informacji o wykorzystywaniu seksualnym dzieci przez księdza, czyli niewypełnienie obowiązków nałożonych na przełożonego przez prawo kościelne - podkreślił.
Dodał również, że "historie z filmu nie są prawdą o zdecydowanej większości księży. Nie możemy pozwolić na to, by skandaliczne przypadki przekreśliły dobro, które jest w Kościele. W zdecydowanej większości księża i siostry zakonne to ludzie z powołaniem, sumiennie wypełniający swoje obowiązki. Nie ma wśród duchownych miejsca dla osób wykorzystujących seksualnie małoletnich. Nie ma zgody na ukrywanie ich przestępstw".
Bp Edward Janiak od 2004 roku jest honorowym obywatelem Malczyc i gminy Malczyce. Na portalach społecznościowych pojawiły się głosy, że w związku z sytuacją zaprezentowaną w dokumencie należałoby tytuł odebrać.
emka
REKLAMA
REKLAMA
