POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Dla miłośników tajemniczych historii z lokalnym akcentem

Legendy ilustruje Małgorzata Bogucka fot.: mpr

Znacie już cykl „Legendy”? Jeśli lubicie deszczyk grozy, niebanalne opowieści i wspaniałe ilustracje warto go śledzić. 

Pomysłodawcą cyklu jest dyrektor Muzeum Regionalnego w Środzie Śląskiej dr Grzegorz Borowski. W muzealnej bibliotece trafił on na niemiecką książkę z 1937 roku pt.: „Sagen und Erzählungen aus dem Kreise Neumarkt” ( Legendy i opowiadania z Powiatu Średzkiego).
 
Od jakiegoś czasu nosiłem się z zamiarem rozpoczęcia nauki języka niemieckiego. Ta książka świetnie mnie do tego zmotywowała. Te historie są niezwykle barwne, przynoszą też pewną wiedzę na temat historii, geografii i obyczajów naszego rejonu w okresie przedwojennym. Na razie wybieram krótsze legendy, bo jestem początkującym uczniem – mówi dr Borowski. Do współpracy zaprosił on Małgorzatę Bogucką, która ilustruje tłumaczone legendy, w swoim niepowtarzalnym stylu. Poprawność tłumaczenia sprawdza Aleksandra Nabożny, lektorka języka niemieckiego i germanistka. 
 
W książce znajduje się kilkadziesiąt legend. Po ich przetłumaczeniu muzeum będzie chciało wydać je w formie publikacji, a także zaprezentować na specjalnej wystawie.
 
Legenda nr 6 „Duchy na cmentarzu”
Kiedy w godzinie duchów o północy przechodzi się przez przykościelny cmentarz w Budziszowie można zobaczyć coś niesamowitego. Różne postacie w długich, białych szatach przemykają milcząco nad drogą i mogiłami lub też płyną tam i z powrotem ponad demonicznie wyniesionymi krzyżami grobowymi. Mówi się, że już niejednego, samotnego, nocnego wędrowca przestraszyły one i przepędziły. Jest to z resztą, jak uważają miejscowi, ich zamiar. Zjawy te czuwają bowiem nad odpoczynkiem i spokojem zmarłych, którzy tutaj znaleźli swoje miejsce spoczynku.

Legenda nr 5 „Francuzi w Bukówku”
W roku 1871 zbudowano w Bukówku ewangelicki kościół. Wcześniej w tym miejscu znajdował się ugór i gruzowisko. Kiedy usuwano wysypisko, znaleziono pod nim szkielety i metalowe guziki z różnych francuskich mundurów. Mówi się, że należały one do wroga z czasów wojny wyzwoleńczej, podczas której Francuscy żołnierze byli w Bukówku przed bitwą nad Kaczawą w 1813 roku. Krąży pogłoska, że niektórzy z nich zostali zamordowani przez mieszkańców Bukówka, lub też zginęli w inny sposób, a następnie byli pogrzebani pod osłoną nocy w miejscu wspomnianego śmietniska.

Cykl "Legendy" jest publikowany w naszej gazecie. Można też go śledzić na stronie internetowej muzeum oraz jego fanpage.

eska

REKLAMA