Przez kilka miesiącu w Mieczkowie odbywały się warsztaty kulinarne pn. „Pasja Smaku". Ich organizatorem było Stowarzyszenie „Nasz Mieczków”.
Fundusze na realizację projektu pochodziły z konkursu grantowego ogłoszonego przez LGD Szlakiem Granitu „Poznajemy i zachowujemy nasze dziedzictwo”.
– Nasz projekt miał na celu przypomnienie i pielęgnowanie kultury naszych przodków. Do jego napisania nakłonił mnie poprzedni prezes LGD Szlakiem Granitu. Tutaj w Mieczkowie i okolicy jest bardzo dużo osób, których rodzice lub dziadkowie przyjechali z Kresów. Mamy też mieszkańców, którzy nie zostali po wojnie przesiedleni na ziemie niemieckie. I właśnie, te stare, będące w rodzinie od wielu pokoleń przepisy chcieliśmy przypomnieć, sobie, ale też młodszemu pokoleniu. To jest forma pielęgnowania tradycji, ale też aktywizacji i integracji naszej społeczności – mówi Teresa Pomykała prezes Stowarzyszenia „Nasz Mieczków”.
Przez kilka miesięcy (z przerwą wymuszoną pandemią) ponad 40 osób, głównie z Mieczkowa, ale też Osieka i Zabłota, spotykało się na warsztatach, na których wspólnie przygotowywano pyszne dania. Tematy zajęć były różne, ale zawsze nawiązujące do dawnej kuchni polskiej, która opiera się na prostych potrawach wytwarzany z własnych płodów rolnych, mięsach zwierząt hodowlanych i dzikich oraz ziołach i przyprawach często samodzielnie zbieranych. I tak, na kilkunastu zajęciach udało się, przygotować, a następnie w miłej atmosferze spróbować m.in. zupę cebulową, pączki ziemniaczane, chleby, kartacze z mięsem, zeppeliny z serem, kulebiaki, barszcz ukraiński, bliny, babkę lwowską oraz różnego rodzaju pierogi. Ostatnie zajęcia odbyły się 26 czerwca i były poświęcone przygotowaniu i wędzeniu kiełbasy. Temat ten szczególnie przypadł do gusty panom, którzy stawili się bardzo licznie.
W sobotę, 11 lipca oficjalnie podsumowano realizację projektu „Pasja Smaku”. Wszyscy uczestnicy otrzymali certyfikaty potwierdzające udział w zajęciach, a także książkę kulinarną będącą podsumowaniem wspólnego gotowania. Oprócz przepisów znalazły się w niej informacje o polskiej kuchni oraz zasadach przegotowywania dań. Choć książka była ciekawa to główną atrakcją spotkania były pyszne dania. Uczestnicy warsztatów, ich bliscy oraz przyjaciele Mieczkowa mogli spróbować m.in. solianki, własnych wędlin, różnych smarowideł, domowego chleba, kilku rodzajów ciast, kulebiaka, smalcu z ziołami. Biesiadę umilała kapela Kostomłocianie.
W ramach projektu wyłoniono również produkt lokalny, który będzie wizytówką i elementem promocji Mieczkowa. Po ocenie wszystkich potraw powstałych na warsztatach tytuł ten przyznano chlebowi własnego wypieku.
Jak zapewniła nas prezes Stowarzyszenia „Nasz Mieczków”, to nie koniec wspólnych inicjatyw. W trakcie przygotowania jest projekt na zajęcie florystyczne.
eska
REKLAMA
REKLAMA
