POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Wyjątkowe ogrody cz. IV. Zdrowa pasja

Ogród w Jugowcu to wielopokoleniowe dzieło fot.: eska

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Z Brodna przenosimy się do Jugowca. Do ogrodu Fryderyka Kapusty oraz Elżbiety i Krzysztofa Olszewskich zostaliśmy oficjalnie zaproszeni. 

Ogród w Jugowcu jest wyjątkowy z dwóch powodów. Pierwszy to: połączenie i jednakowa troska o ogród kwiatowy oraz warzywny. Drugim powodem jest jeden z jego opiekunów. Pan Fryderyk ma… 89 lat. – Tata zajmuje się ogrodem od kiedy pamiętam. Zawsze to lubił i choć już od kilku lat powtarza, że to był ostatni rok, to na wiosnę znów rusza na swoje grządki – mówi pani Elżbieta, córka.

W ogrodzie kwiatowym dominują wieloletnie krzewy i iglaki. Z kwiatów kwitnących wypatrzyliśmy palergonie, lawendę, goździki i mieczyki. Ozdobą są lampiony i gliniane figurki. Ze względu na liczbę wnuków nie brakuje też miejsca dla dzieci. Ostatnią i jeszcze nie dokończoną inwestycją jest zadaszona altana, z grillem i wędzarnią.

W ogrodzie warzywnym znajdziemy wszystko, co w nim być powinno. Tu szefem jest pan Fryderyk. Choć być może trudno w to uwierzyć, to właśnie on sieje, sadzi, plewi i zbiera plony. Pomoc przyjmuje bardzo rzadko i na swoich zasadach. – Zimą zajmuję się czytaniem, paleniem w piecu, dokarmianiem ptaków, a wiosną ruszam do ogrodu. Bardzo lubię patrzeć, jak to co zasiane wschodzi. Kiedyś mieliśmy dużo zwierząt, teraz został mi tylko ten ogród – zdradza senior rodu. Aby mieć pewność, że warzywa wzejdą pan Fryderyk używa tylko własnych nasion. Tegoroczne plony będą bardzo udane, co oznacza wiele zdrowych przetworów dla całej rodziny.

Jugowiec opuszczaliśmy w bardzo pozytywnym nastroju. Bogatsi o kilka sprawdzanych rad odnośnie upraw oraz reklamówkę świeżych warzyw.

eska

REKLAMA


REKLAMA