POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Pogoń Dębice rusza jutro do boju: „Na pewno damy z siebie wszystko”

Pogoń Dębice to czwarty beniaminek w lokalnych rozgrywkach fot.: fb Pogoń Dębice

Pogoń Dębice rozegra jutro swój pierwsze mecz w B-klasie. O przygotowaniach do rozgrywek rozmawiamy z Radosławem Kmiecikiem, przedstawicielem drużyny.

– Czuliście, że poprzedni sezon w C-klasie może się dla Was tak dobrze zakończyć? Z tego co pamiętam, bardzo szybko zostaliście liderem tej grupy?
Od początku wiedzieliśmy, że stać nas na awans. Kilka pierwszych kolejek tak naprawdę tylko to potwierdziło. Mimo więc, że rozgrywki zostały skrócone, wszystko poszło zgodnie z naszym planem.
 
– Kiedy rozmawialiśmy zaraz po decyzji o zakończeniu ligi i awansach nie byliście pewni „czy awans to na pewno jest to czego aktualnie potrzebujemy”. Co wpłynęło na waszą decyzję? 
Rzeczywiście potrzebowaliśmy trochę czasu na przemyślenia... Zrobiliśmy zebranie zawodników i członków klubu, na którym zgodnie doszliśmy do wniosku, że sezon 2020/2021 chcemy rozegrać w legnickiej B-klasie.
 
– Jak wyglądały przygotowania do startu w wyższej lidze? Zmieniła się ilość i jakość treningów? 
Treningi odbywają się bez zmian, Spotykamy się dwa razy w tygodniu. Zmieniła się może tylko ich forma, ale myślę, że nie będziemy wchodzić w techniczne szczegóły. 
 
– Zrobiliście jakieś wzmocnienia?  
Rozmawialiśmy z kilkoma zawodnikami. Ostatecznie pozyskaliśmy Brajana Bąka i Kacpra Pacaka. W nasze szeregi wrócił długo nieobecny Łukasz Wysocki. To na pewno duże wzmocnienia dla naszego zespołu. 
 
– Jakie więc nastroje dominują w drużynie?
Nastroje są dobre, niemniej podchodzimy do tematu na chłodno, bo to nowe doświadczenie dla całego klubu. Myślę, że jeśli zagramy tak jak w sezonie 2019/2020 to mogą to być ciekawe rozgrywki. 
 
– W B-klasie zadebiutujecie meczem wyjazdowym z Iskrą II Kochlice. Czego się spodziewacie? 
Co do przeciwników nie możemy tak naprawdę nic o nich powiedzieć. Znamy tylko wyniki z tabeli. Iskra w tamtym sezonie uplasowała się w jej środku. Trzeba też pamiętać, że jest to dla nas mecz wyjazdowy, a te rządzą się swoimi prawami. Mimo wszystko jesteśmy dobrej myśli. 
 
– Dołączyliście do grypy Legnica III, w której gra  6 drużyn z naszego powiatu.  Którego pojedynku derbowego obawiacie się najbardziej? 
Będzie kilka ciekawych pojedynków, lecz wydaje mi się, że kibice najbardziej czekają na mecz ze Zrywem Chełm. 
 
–  Wspomniałeś, że grając w C-klasie mieliście „ogromną przyjemność z samej gry”. Czy teraz to się zmieni? Patrzycie na ten sport poważniej? Pochodzimy do tego tak samo jak rok temu, a nawet mamy nadzieje, że przyjemność będzie jeszcze większa (śmiech).  
 
– Rundę jesienną chcielibyście zakończyć na miejscu…
Jesteśmy dobrej myśli, lecz podchodzimy do rozgrywek z dużo większym respektem niż rok temu. My, na pewno damy z siebie wszystko, a co osiągniemy… czas pokaże.  
 
 

eska

REKLAMA