POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Jak wygląda współpraca z samorządami i czy fundusz sołecki był dobrym pomysłem?

Wojciech Płaziuk, wójt gminy Udanin fot.: anha

Z wójtem gminy Udanin Wojciechem Płaziukiem rozmawialiśmy m.in. o inwestycjach, farmie wiatrowej, funduszu sołeckim i ścieżce rowerowej relacji Cesarzowice-Ujazd Górny.

Powoli dobiega końca trzeci kwartał roku, wydaje się, że w każdej dziedzinie życia trudnego roku. Jak może pan podsumować dotychczasowe zadania inwestycyjne w gminie Udanin?

Wojciech Płaziuk: Zadania inwestycyjne w gminie Udanin idą zgodnie z planem, z zamierzeniami przyjętymi do budżetu jeszcze w zeszłym roku. Mogę powiedzieć, że jest nawet dużo więcej zadań, niż planowaliśmy w budżecie na ten rok. Są pewne opóźnienia związane z pandemią, ale intensywnie pracujemy nad pozyskiwaniem środków zewnętrznych.

Największą, sztandarową inwestycją jest przebudowa wodociągów w miejscowości Jarosław. Równie ważna jest także modernizacja Stacji Uzdatniania Wody w Ujeździe Dolnym i Ujeździe Górnym. Na ten cel pozyskaliśmy ponad 1,5 mln złotych z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego. Kolejne 1,5 miliona złotych to wkład własny gminy. Realizację inwestycji rozłożyliśmy na dwa lata. W tym roku przystąpiliśmy do pierwszego etapu.

Pozyskaliśmy środki z Funduszu Dróg Samorządowych i udało nam się przebudować drogę relacji Konary-Jarostów. Na ukończeniu jest Klub Malucha. Otworzyliśmy oddział przedszkolny w Udaninie. Niezmiernie się cieszę, że pomimo trudności związanych z epidemią i mniejszych wpływów do budżetu, my idziemy zgodnie z planem.

Czy są jeszcze inwestycje, które chcecie domknąć do końca roku? Czy gmina czeka na rozstrzygnięcie wniosków z programu Fundusz Dróg Samorządowych? Ma pan przed oczami wizję dużych inwestycji, które chcielibyście realizować w najbliższych latach?

- Na pewno jest to droga w Jarostowie, która jest w trakcie przebudowy. Kolejna jest niemal na finiszu droga w Konarach. W trakcie realizacji mamy przebudowę dróg transportu rolnego między Drogomiłowicami a Różaną. Rozpoczęliśmy zadanie dotyczące oświetlenia na terenie gminy. Większość planujemy zakończyć do końca listopada tego roku.

Chcielibyśmy przebudować kilka dróg wspólnie z powiatem średzkim, m.in. w miejscowościach Lusina, Konary i Pichorowice. W zasadzie wszystko jest już na ostatniej prostej starostowo wykonuje w porozumieniu z gminą projekty, lista dróg jest zatwierdzona przez wojewodę, który przesłał ją do ministerstwa. Są to drogi z tytułu klęsk żywiołowych. Na tej liście są też drogi gminne. Mówimy tu o kwocie 12 mln złotych!

Wspólnie z powiatem myślimy nad zrobieniem drogi relacji Pielaszkowice-Gościsław. Dzięki dobrej współpracy między naszymi samorządami a wojewodą Jarosławem Obremskim już wiemy, że nasz wniosek o dofinansowanie na remont drogi od Piekar do Konar jest rozpatrzony pozytywnie i powiat będzie ogłaszał przetarg na tę drogę. My jako gmina będziemy partycypować w kosztach 10 proc., powiat 10 proc. a reszta z Funduszu Dróg Samorządowych. Chcielibyśmy zacząć robić ją jeszcze z w tym roku, jeśli się uda.

Dojeżdżając do siedziby gminy, można zauważyć pnące się w górę turbiny wiatrowe. Czy gmina chce iść w rozwój zielonej energii? Czy miejscowe plany zagospodarowania dopuszczają podobne realizacje w innych miejscach w gminie?

- Gmina Udanin od roku 2011 borykała się z trudnościami związanymi z budową farm wiatrowych. Mieliśmy problem z zagospodarowaniem przestrzennym, natomiast dzisiaj dzięki wielu czynnikom ta inwestycja jest w trakcie budowy. Powstaje 20 turbin wiatrowych i mamy nadzieję, że zostaną oddane do końca tego roku, a co za tym idzie, w przyszłym będziemy mieli z tej inwestycji dodatkowe środki w budżecie gminy. Turbiny powstają w odległości 800 metrów od najbliższych zabudowań. Ograniczamy w nowym studium rozpowszechnianie budowy kolejnych na terenie gminy, ponieważ nie chcemy blokować możliwości rozbudowy mieszkaniowej.

Jeżeli chodzi o inne źródła energii, to stawiamy na fotowoltaikę. Planujemy w studium zagospodarowania przestrzennego zapisać tereny 30 ha pod fotowoltaikę i będziemy na to wyrażać zgodę. Raczej nie zdecydujemy się na biogazownie i inne tego typu działania.

Jak wygląda infrastruktura rowerowa w gminie? Czy są plany na jej rozwój w najbliższych latach?

- Infrastruktura rowerowa w naszej gminie praktycznie nie istnieje. Przez ten czas, kiedy była możliwość pozyskiwania środków na ten cel, gmina go przespała. Nie powstała żadna ścieżka i to jest przykre. Teraz nie ma możliwości pozyskania środków zewnętrznych na budowę tras rowerowych, takie środki mają być dostępne. Wówczas będziemy chcieli o nie zabiegać.

Mamy natomiast inne rozwiązanie. Na terenie gminy jest dużo dróg rolnych, które można wykorzystać na jazdę rowerem. Planujemy te drogi poprawiać i udostępnić mieszkańcom. Podpisaliśmy porozumienie między gminą Środa Śląska, starostwem a gminą Udanin na budowę ścieżki z Cesarzowic do Ujazdu Górnego. Będziemy partycypować w kosztach. Liczę, że rozpoczniemy tę inwestycję w najbliższym czasie.

7 września wraz z ponad dwudziestoma samorządowcami podpisał pan w Strzelinie porozumienie o współpracy dotyczącej nowej perspektywy finansowej UE na lata 2021-2027. Jakie widzi pan korzyści płynące z tej współpracy?

- Jesteśmy subregionem wrocławskim. Gminy z tego regionu ustalają strategię rozwoju samorządów, zabiegają o pozyskanie środków zewnętrznych. Jesteśmy w trakcie ustalania nowej perspektywy finansowej na lata 2023-2030. 7 września podpisaliśmy porozumienie, a tydzień później w Domu Kultury w Środzie Śląskiej odbyło się zgromadzenie, na którym zostały ustalone kryteria podziału tych środków, które mogą trafić do naszego subregionu.

Zabiegamy o wysoką kwotę. Jestem zadowolony, ponieważ po negocjacjach jesteśmy drugą gminą pod względem wysokości środków, które będą uzyskane. Na pierwszym miejscu jest Środa Śląska, później Udanin, Kostomłoty i Malczyce. Druga pozycja w powiecie nas bardzo cieszy.

Jak ocenia pan działania poszczególnych sołectw w zakresie realizacji funduszu sołeckiego? Czy według pana jest to mechanizm, który się sprawdza?

- Od 2014 roku, kiedy zostałem radnym, zabiegaliśmy z kolegami z rady o wprowadzenie funduszu sołeckiego. Niestety dostawaliśmy odpowiedź, że gminy na to nie stać. Cztery lata później, po wielu negocjacjach został on wprowadzony w gminie. Zeszły rok pokazał, że jest to dobra decyzja. Powstało wiele ciekawych pomysłów i o to właśnie chodzi, żeby aktywować sołectwa do tych zadań. Sołtysi świetnie poradzili sobie z tym tematem. Fundusz sołecki będzie kontynuowany w kolejnych latach. Zadań jest wiele a sołtysi, rady sołeckie i mieszkańcy pomysłów mają bardzo dużo. To właśnie oni decydują, na co środki mają być przeznaczone, nie blokujemy mieszkańców, wręcz przeciwnie.

Ważnym elementem funkcjonowania życia w gminie są jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych. Czy w tej chwili jest pan zadowolony z ich wyposażenia? Czy są plany na rozwój np. w postaci zakupu nowych wozów bądź budowy nowej remizy?

- Gmina Udanin stoi ochotniczymi stażami pożarnymi. Mamy najwięcej w powiecie jednostek, bo aż siedem, które aktywnie pomagają mieszkańcom. Doposażyliśmy jednostki bardzo mocno. Kupiliśmy nowy samochód dla OSP Pichorowice za 800 tys. zł oraz dla OSP w Gościsławiu za 30 tys. zł. Jesteśmy w trakcie zakupu nowego auta w kwocie prawie 800 tys. zł dla OSP w Udaninie. Oprócz tego bierzemy udział w programach rządowych m.in. Strażak+. Doposażamy strażaków i będziemy dalej to robić. Zwiększyliśmy budżet o 60 tys. złotych na ich funkcjonowanie. Bezpieczeństwo naszych mieszkańców jest dla nas najważniejsze.

Jak wpłynął na funkcjonowanie gminy stan pandemii? Imprezy plenerowe, choć w okrojonej wersji, udało się jednak zorganizować.

- Gmina Udanin jest zarządzana w odpowiedzialny sposób. Bierzemy pod uwagę wszystkie okoliczności, obserwujemy, co się dzieje w kraju, w powiecie. Na naszym terenie mieliśmy tylko jeden potwierdzony przypadek koronawirusa. Chcieliśmy jak najlepiej zadbać o bezpieczeństwo naszych mieszkańców, szyliśmy maseczki.

Zgodnie z planem zorganizowaliśmy takie wydarzenia jak 30-lecie samorządu, odsłonięcie pomnika, dożynki czy rajd rowerowy. Wszystkie te wydarzenia były zorganizowane zgodnie z obostrzeniami. Planujemy na przykład na stałe wpisać w nasz kalendarz wydarzeń rajd rowerowy, który cieszył się dużym zainteresowaniem naszych mieszkańców. 

Oficjalne otwarcie posterunku policji

21 września w Udaninie odbędzie się oficjalne otwarcie posterunku policji na placu przy obelisku "Obrońców Ojczyzny". Na uroczystości obecny ma być komendant wojewódzkiej policji oraz orkiestra dęta. Docelowo w placówce służbę ma pełnić pięciu funkcjonariuszy.

- Wierzę, że dzięki temu zwiększymy bezpieczeństwo naszych mieszkańców - dodaje wójt i zachęca mieszkańców do uczestnictwa w wydarzeniu.

anha

REKLAMA