Ścieki wpływają do starego koryta Średzkiej Wody fot.: Czytelnik
Mieszkańcy jednej z kamienic przy ul. Ogrody Zamkowe w Środzie Śląskiej od lat skarżą się na ścieki płynące starym korytem Średzkiej Wody, wciąż bezskutecznie.
Sprawa dotyczy rzeczki, która odkrytym korytem prowadzi pomiędzy średzkim targowiskiem a zakładem energetycznym, odbierając kanalizację deszczową z południowej części miasta. Jak się okazuje, deszczową tylko w teorii. – Jestem mieszkańcem kamienicy przy ul. Ogrody Zamkowe w Środzie Śląskiej. Od kilku lat borykamy się tu z problemem zrzutu nieoczyszczonych ścieków bytowych do starego koryta Średzkiej Wody – informuje nas Czytelnik, dodając, że sprawę już ponad rok temu zgłaszał do urzędu miejskiego. Sprawa nie została jednak do tej chwili rozwiązana, a mieszkańcy kamienicy przy codziennych spacerach znosić muszą widok i odór ścieków zanieczyszczających wodę.
Z korespondencji mailowej pomiędzy urzędnikami, której adresatem był również zainteresowany mieszkaniec, wynika, że 15 stycznia podczas kontroli Średzkiej Wody zlokalizowano, że zanieczyszczenia powstają w korycie na wysokości jednego z budynków przy ul. Świdnickiej. I wydawać by się mogło, że sprawa jest już na prostej drodze do rozwiązania. Problem w tym, że przytaczana w korespondencji kontrola miała miejsce w styczniu, ale 2020 roku, a ścieki jak płynęły tak płyną. W kolejnej wiadomości pilnego wszczęcia postępowania administracyjnego i ukarania sprawcy domaga się burmistrz Adam Ruciński.
Efekty postępowania nie są jednak znane, a my czekamy na informacje z Urzędu Miasta, na jakim etapie jest przytaczana sprawa i kiedy mieszkańcy mogą spodziewać się rozwiązania uciążliwego problemu.
Do sprawy wrócimy po otrzymaniu odpowiedzi.
Fot. Czytelnik
echo
REKLAMA
REKLAMA
