Sąd uznał wójta Piotra Frankowskiego za winnego znieważenia policjantów

Wójt Piotr Frankowski fot.: echo

Poniżej prezentujemy oświadczenie wójta Piotra Frankowskiego dot. ogłoszonego wyroku sądu.

Szanowni Państwo,

W dniu 18 marca 2021 roku Sąd Okręgowy we Wrocławiu uznał mnie za winnego słownego znieważenia funkcjonariuszy KPP Policji  w Środzie Śląskiej Macieja Gadzińskiego i Angeliki Dąbrowskiej. W związku z tym od tego dnia nie mogę pełnić już funkcji Wójta Gminy Malczyce.

Jest mi przykro, gdyż to wyborcy obdarzyli mnie zaufaniem i zadecydowali w demokratycznych wyborach o powierzeniu mi funkcji wójta. Jej pozbawienie następuje wskutek zamierzonego działania organów władzy, które powinny być przykładem praworządności i sprawiedliwości.

Czuję się również zobowiązany przedstawić Państwu krótki komentarz całej tej sytuacji.

Od samego początku całej tej nieprawdopodobnej historii, która zaczęła się w dniu mojego zatrzymania 31 marca 2019 roku, policjanci mieli problem z uzasadnieniem powodu mojego zatrzymania i co dziwne, dopiero Sąd uzasadniając odrzucenie zażalenia na zatrzymanie wskazał na ustawę o zachowaniu w trzeźwości, dopatrując się i dorabiając teorię o stanie nietrzeźwości, pomimo braku jakiegokolwiek dowodu potwierdzającego.

Zanim opuściłem izbę zatrzymań po spędzonej tam nocy, zadziwiająco szybko w mediach krążył jasny komunikat rzecznika prasowego KPP w Środzie Śląskiej wskazujący, że do ,,interwencji domowej przyjechał patrol policji i mężczyzna zaczął ich wyzywać, był nietrzeźwy i został zatrzymany”. To wszystko w toku prowadzonego postępowania albo okazało się nieprawdą albo zostało całkowicie pominięte. Od samego rana 1 kwietnia 2019 roku wszystkie media lokalne, łącznie z telewizją TVP Wrocław, podawały o mnie informację we wszystkich wiadomościach wraz z nieprawdziwym komunikatem rzecznika KPP w Środzie Śląskiej. Media ogólnopolskie, takie jak TVP Info interesowały się moją sprawą, łącznie z propozycją TVP nakręcenia specjalnego materiału o mnie, jednocześnie nakłaniając niektórych radnych do wystąpienia w programie i oświadczenia, że widzieli wiele razy jak nadużywam alkoholu i jestem agresywny. Po usłyszeniu komunikatu na prośbę dotyczącą spotkania z rzecznikiem prasowym KPP otrzymałem informację, że rzecznik po wydaniu oświadczenia od razu rozchorował się i poszedł na zwolnienie. Z prasy dowiedziałem się, iż rzekomo została mi założona niebieska karta.  Oczywiście zeznania żony wskazują jasno,  że bez jej wiedzy funkcjonariusze KPP wszczęli postępowanie czemu Sąd z jakiegoś powodu  nie daje wiary. Jedno co się potwierdziło to fakt, że pomimo wszczęcia procedury niebieskiej karty przez funkcjonariuszy KPP,  GOPS w Środzie Śląskiej po 2 tygodniach umorzył je, stwierdzając brak jakichkolwiek podstaw do takiego działania. Następnego dnia Komendant Powiatowy Policji w rozmowie z moją żoną, która zeznała to podczas procesu sądowego, oświadcza żeby poinformowała mnie, że jak będę robił zamieszanie i rozmawiał z prasą to znajdą świadków na to, że ją biłem! Do dzisiaj nie mogę uwierzyć, że tak może zachować się Komendant Policji, a Prokuratura i Sąd posiadając taką wiedzę, nie wszczynają dochodzenia wyjaśniającego. Kiedy Sąd nie daje wiary zeznaniom świadka, opisującym faktyczne zachowanie policjantów, którzy na wniosek żony, aby zostawili mnie w domu odpowiadają, że nie mogą już ściągnąć mi kajdanek, bo złożę na nich skargę i podaje w uzasadnieniu wyroku oceniając je ,,kuriozalnymi zeznaniami” jasno pokazuje, w którym kierunku podążył cały proces sądowy. Poszkodowani, Maciej Gadziński i Angelika Dąbrowska, którzy po 17 miesiącach, po odbyciu od tego czasu ok 3 tys interwencji, jak zeznali, jednym głosem przed sądem, minuta po minucie opisują całą sytuację, jeszcze dokładniej niż we własnych raportach z 2019 roku, zaraz po zatrzymaniu i ta zgodność ich zeznań i dokładność  w uzasadnieniu Sądu jest najbardziej wiarygodna, natomiast zeznania świadków nie są wiarygodne, gdyż zbyt mocno różnią się od zeznań policjantów. Być może również informacja, jaką podali sami policjanci w czasie zeznań o swoich awansach i to zarówno stanowiskowo jak i finansowo jest zastanawiające dla zwykłego człowieka, ale dla Sadu już nie.

Chciałbym bardzo, ale to bardzo serdecznie podziękować wszystkim mieszkańcom gminy Malczyce za wspólne 6 lat ciężkiej pracy. Przeprosić tych, których prośby i wnioski nie zostały przeze mnie zrealizowane, często z przyczyn obiektywnych, a pogratulować realizacji przez Urząd Gminy wielu przedsięwzięć i inwestycji, które zawsze były inspirowane potrzebami jakie docierały do mnie od Państwa.

Bardzo dziękuję wszystkim pracownikom urzędu oraz jednostek organizacyjnych za cierpliwość, wyrozumiałość i wspólną pracę. Życzę dalszej wytrwałości w pełnieniu swoich zadań, bo dzisiaj kończy się nasza wspólna przygoda, ale rozpoczyna kolejna, która dzięki Wam, musi każdego dnia rozwijać naszą małą ojczyznę, którą jest Gmina Malczyce.

Piotr Frankowski