Zdjęcie ilustracyjne fot.: sxc.hu
W ostatnich dniach średzcy policjanci zatrzymywali rowerzystów oraz kierujących pojazdami pod wpływem alkoholu.
Niechlubny „rekordzista” jechał jednośladem mając w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Przypominamy, że kierowanie pojazdem lub rowerem pod wpływem alkoholu stanowi poważne, a nawet śmiertelne zagrożenie dla wszystkich, którzy pojawią się na drodze takiego nieodpowiedzialnego kierującego.
Pojazd, którym się porusza osoba „po kilku głębszych”, stanowi w rękach nietrzeźwego kierowcy swego rodzaju broń, która może wyrządzić komuś krzywdę. Wydawałoby się, że nie trzeba o tym nikogo przekonywać. A jednak …
Policjanci ze średzkiej drogówki, funkcjonariusze Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego, jak również dzielnicowi z Posterunku Policji w Miękini w ostatnich dniach zatrzymali 11 nietrzeźwych kierujących rowerami. 37-letni mieszkaniec powiatu średzkiego może „pochwalić się” najwyższym wynikiem, wyjechał bowiem na drogę publiczną swoim jednośladem mając w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Pozostali rowerzyści mieli niewiele mniej, co wcale nie oznacza, że stwarzali mniejsze zagrożenie na drodze.
Mundurowi wyeliminowali z ruchu również 19-letniego kierującego motorowerem w stanie po użyciu alkoholu oraz 29-latka, który również w stanie po użyciu usiadł za kierowcą samochodu.
Policjanci nałożyli na rowerzystów grzywny w postaci mandatów karnych oraz zakazali dalszej jazdy. Kierujący pojazdami muszą liczyć się z poważniejszymi konsekwencjami. O ich losie zdecyduje sąd.
Apelujemy do wszystkich kierujących zarówno pojazdami mechanicznymi, ale też jednośladami, aby zachowali zdrowy rozsądek i ostrożność na drodze. Każda, nawet najmniejsza ilość spożytego alkoholu, bez względu na środek transportu, który prowadzimy, negatywnie wpływa na naszą zdolność postrzegania, na odbiór bodźców, na ocenę sytuacji i czas reakcji na drodze.
Oficer Prasowy KPP w Środzie Śląskiej
REKLAMA
REKLAMA
