POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Z notatnika strażnika

Straż Miejska w Środzie Śląskiej fot.: MK / sroda.Express-Miejski.pl

Nocne tańce, odnalezione żubry i jawna demolka to tylko kilka niecodziennych wydarzeń, w których interweniowali funkcjonariusze Straży Miejskiej w Środzie Śląskiej.

Żubr w kieszeni piszczy

Złapany na gorącym uczynku został, 8 lutego 2012 roku, mieszkaniec Środy Śląskiej. Pracownica marketu DINO zauważyła jak mężczyzna próbuje wynieść ze sklepu 4 puszki piwa o łącznej wartości 9,96 zł. Smakosz  napoju z pianką niewątpliwie odczuwał pragnienie, gdyż jak wykazał alkomat, w jego organizmie już krążyło 1,9 promila alkoholu. Po zatrzymaniu przez strażników koneser napoju niskoprocentowego został przewieziony do KPP a następnie do miejsca zamieszkania. Dalsze czynności w tej sprawie będzie prowadzić KPP w Środzie Śląskiej.

Remont czy dewastacja

Pod koniec stycznia funkcjonariusze Straży Miejskiej zostali wezwani na ul. Basztową w związku z informacją o prowadzonych tam pracach remontowych. Niestety jak się okazało na miejscu, prace remontowe prowadzone przez firmę Lon Laz Brug Opolski spowodowały również uszkodzenie chodnika oraz odcinka drogi . Jak widać można jednocześnie i naprawiać i niszczyć. Informacja o tym zdarzeniu została przekazana do Wydziału Inwestycyjnego Urzędu Miasta a osoba odpowiedzialna za wykonywane remonty została ukarana mandatem karnym w wysokości 200 zł. Jak informuje Straż Miejska w Środzie Śląskiej, pracownicy firmy budowlanej nie wystąpili o pozwolenie na zajecie pasa drogowego w celu wykonania robót.

Tańczący z radiowozem

Niecodzienne poczynania jednego z mieszkańców naszego miasta można było obserwować 3 lutego 2012 roku na ulicy Wrocławskiej. Ze stojącej, obok wiaty przystankowej, grupy mężczyzn  jeden szczególnie upodobał sobie nocne harce z samochodami. W momencie przejeżdżania radiowozu mężczyzna ten wyskoczył dwukrotnie na środek pasa ruchu i zaczął wymachiwać rękami przed przejeżdżającym pojazdem. Niestety nocny tancerz nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania. Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało 2,44 promila. Mężczyzna został odwieziony do miejsca zamieszkania z poleceniem zgłoszenia się do KPP celem dokończenia interwencji. Tym razem nocne igraszki z radiowozem na szczęśnie zakończyły się dobrze.

Potraktowany jak pies

7 lutego patrol straży został wezwany do Jugowca w związku ze zgłoszeniem o nieprawidłowej opiece nad psem. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze stwierdzili, że pies przywiązany jest łańcuchem o długości 1,2 m. do komórki, w której znajdowało się także prowizoryczne legowisko dla psa.  Brak było odpowiedniego na te warunki atmosferyczne posłania oraz zabezpieczonego przed zimnem wejścia do pomieszczenia. Obok psa stały miski z zamarzniętym pokarmem. Zgodnie z Ustawą o Ochronie Zwierząt nakazano właścicielce wydłużenie łańcucha do 3 metrów oraz przygotowanie odpowiedniego posłania i zabezpieczenie wejścia a także zapewnienie zwierzęciu świeżej wody i pokarmu. Przy okazji skontrolowano także innych właścicieli psów. Dziwi fakt, że ludzie potrafią być aż takimi ignorantami, zwłaszcza przy tak niskich temperaturach jakie obecnie panują.

Zniknęło drewno z kajaków

W minionym tygodniu grupa młodych ludzi próbowała ukraść drewno z terenu Kajaków. Drewno to było własnością gminy Środa Śląska i przeznaczone było do ogrzewania świetlic wiejskich. Rabusie zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy i ukarani mandatem. Niedoszli złodzieje, mieszkańcy Środy Śląskiej, opału na zimę muszą poszukać gdzie indziej.

DZ / Express-Miejski.pl

REKLAMA