Tragedie nad wodą

Kamieniołomy w Chwałkowie fot.: bom

W niedzielę (17 czerwca) 27-letni mieszkaniec Pieszyc utonął w kamieniołomie Kantyna w Chwałkowie. Ciało topielca wyłowili płetwonurkowie. Nadal poszukiwany jest mężczyzna, który na zalewie w Mietkowie wyskoczył z jachtu i nie wypłynął.

 Po godzinie 17 strażacy otrzymali zgłoszenie, że po skoku ze skalnej półki na powierzchnię nie wypłynął ich kolega. Na miejsce wezwano siedem jednostek straży oraz płetwonurków. Po krótkich poszukiwaniach odnaleźli topielca.

- Najprawdopodobniej podczas skoku mężczyzna uderzył o skały i stracił przytomność – mówi Krzysztof Gielsa, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu. 27-latek pochodził z Pieszyc.

Również wczoraj około godziny 18.30 mężczyzna pływający z czterema kolegami jachtem po jeziorze mietkowskim wyskoczył za burtę. Przed skokiem poinformował kolegów, że chce popływać. Po skoku już nie wypłynął. Na miejsce wezwano kilka zastępów ratownictwa wodnego. Po godzinie 22. poszukiwania przerwano. Mają one zostać wznowione dziś rano.

bom