Wybrano projekt Pokoi Życzliwości, w których chore dzieci będą mogły odpocząć i przebywać w trudnych chwilach. Do 21 listopada w dwóch wrocławskich szpitalach powstaną pomieszczenia, według pomysłu Katarzyny Kowalik, autorki zwycięskiej pracy.
Wybór najlepszej pracy nie był łatwy. Kapituła konkursowa miała do ocenienia aż 16 prac, których poziom był naprawdę wysoki.
Kapituła konkursowa składała się z osób pochodzących z różnych środowisk: panie ordynator ze szpitala na Brochowie i szpitala na Kamieńskiego, psycholog dziecięcą, przedstawiciele Akademii Sztuk Pięknych – mówi Tomasz Żołyniak, prezes Stowarzyszenia Pozytywne.com, organizatora konkursu – Dzięki ich doświadczeniu, każda z nich oceniała prace pod innym kątem, co pozwoliło wybrać najlepszy projekt.
Każdy członek kapituły miał do przyznania łącznie sześć punktów – projekty można było oceniać za 3, 2 lub 1 punkt. Po zakończeniu głosowania okazało się, że projekt pani Katarzyny Kowalik został wybrany jednogłośnie. To właśnie on zostanie zrealizowany w dwóch Pokojach Życzliwości w szpitalu przy ulicy Kamieńskiego i szpitalu na Brochowie.
W Pokoju Życzliwości dzieci będą mogły się bawić i uczyć. Znajdzie się w nim strefa edukacji, zabaw, artysty oraz czytelnia. Autorka zwycięskiej pracy zaprojektowała oryginalne, ergonomiczne meble i wykorzystała w tworzeniu pokoju nowe technologie. Cztery strefy są połączone dużym dywanem w szachownicę i poduszkami przypominającymi warcaby – to prawdziwa duma Katarzyny Kowalik.
W tym miejscu udał mi się połączyć najwięcej możliwości zabawy. Oczywiście dzieci mogą zagrać w wielkie warcaby, ale mogą też bezpiecznie bawić się na miękkim dywanie. Poza tym został tam zaprojektowany również rzutnik i po odsunięciu wszystkich puf na jedną stronę, zyskujemy niewielką salę kinową. Myślę, że to pozwoli dzieciom chociaż na chwilę zapomnieć o tym, że są w szpitalu – podsumowuje Katarzyna Kowalik.
Wyposażenie pokoju jest trwałe i odporne na zabrudzenia, nie stanowi także zagrożenia dla dzieci. Nietuzinkowe podejście do projektu powoduje, że pomieszczenie jest przyjazne i oryginalne.
Najtrudniejszą rzeczą podczas projektowania Pokoju Życzliwości było przewidzenie, co będzie najlepsze dla chorych dzieci. Musiałam pamiętać o tym, że nie zawsze będą mogły bawić się jak ich zdrowi rówieśnicy. Wnętrze jest niewielkie, a ponadto ma być przeznaczone dla pacjentów w wieku od 6 do 12 lat – mówi autorka projektu To duża różnica wieku, więc trzeba było pamiętać, że dzieci będą miały odmienne zainteresowania i będą inaczej spędzają wolny czas. Pogodzenie tych wszystkich czynników było naprawdę dużym wyzwaniem.
Realizacja projektu nastąpi w ciągu najbliższych miesięcy. Przedstawiciele Stowarzyszenia liczą ma to, że uda się ukończyć do tegorocznego Dnia Życzliwości, który odbędzie się 21 listopada 2012 roku.
Agnieszka Łozińska/Express-Miejski.pl
REKLAMA
REKLAMA
