Kąty Wrocławskie siódmym samorządem w Polsce

sxc.hu fot.: sxc.hu

Gmina Kąty Wrocławskie uplasowała się na 7 miejscu w Rankingu Samorządów Rzeczypospolitej 2012. Po raz kolejny Gmina pokazała, że potrafi sprawnie gospodarować środkami finansowymi pozyskiwanymi z budżetu państwa, jak i z Unii Europejskiej.

Gmina Kąty Wrocławskie bierze udział w konkursie od pięciu lat. Ranking wygrała raz, było to w 2008 roku. W 2007 roku samorząd był drugi, w 2009 – piąty. 

 To duży sukces naszego samorządu. Siódme miejsce potwierdza, że sprawnie gospodaruje on środkami finansowymi zarówno krajowymi, jak i unijnymi – mówi Weronika Szwaj z Gminy Kąty Wrocławskie.

Konkurs składał się z dwóch etapów. W pierwszym wybrane zostały miasta i gminy najlepiej zarządzające finansami w latach 2008-2011 i jednocześnie najwięcej inwestujące w tym okresie. Punktowane było m.in. zadłużenie samorządu w stosunku do dochodów w matach 2008-2011, dynamika wzrostu dochodów w tych latach, wartość środków unijnych w przeliczeniu na jednego mieszkańca, które w latach 2009–2011 wpłynęły na rachunek budżetu gminy, transport i łączność oraz ochrona środowiska. Drugi etap polegał na wypełnieniu ankiety składającej się z 16 punktowanych pytań. Dotyczyły one m.in. liczby złożonych wniosków o dofinansowanie organizacji pozarządowych w latach 2008–2011, wydatki mieszkaniowe w przeliczeniu na jednego mieszkańca w latach 2008–2011, a nawet wyników testu szóstoklasistów oraz gimnazjalistów w 2011 i 2012 roku. Łącznie można było uzyskać ponad 100 punktów na dwóch etapach.

Gmina Kąty Wrocławskie uzyskała łącznie 58,38 punktów, w tym za sytuację finansową 31,34 punktów, a za zarządzanie 27,05 punktów.

Konkurs stał się także pretekstem do podjęcia debaty na temat: Czy państwo powinno zwiększyć dochody samorządów czy zmniejszyć ich obowiązki.

 Jeżeli państwo decyduje się na zwiększanie obowiązków samorządów to powinno przekazywać w 100 procentach środki na realizację tych zadań. Niestety często bywa tak, że do zadań gmin dokłada się nowe, natomiast przekazane środki to jedynie część potrzebnych pieniędzy. Do zakresu prac samorządów dodano m.in. zobowiązania wynikające z karty nauczyciela, pieczę zastępczą, opłaty za oświetlenie przy drogach krajowych, natomiast zapomniano o środkach finansowych, który w pełni pokrywałyby zapotrzebowanie – zauważa Weronika Szwaj.

Sylwia Stwora/Express-Miejski.pl