17-letnia dziewczyna utonęła na kąpielisku w Maniowie w gminie Mietków. Rok temu w lipcu w tym samym miejscu utonął 32-letni mężczyzna.
Dziewczyna pływała i nagle znikła pod wodą. Jej koledzy rozpoczęli poszukiwania. Na miejsce wezwano straż pożarną. Niestety nie udało się jej uratować. Rok temu podczas upałów w tym samym kąpielisku utonął 32-latek z Krzyżowej.
- Mężczyzna wcześniej pił alkohol. Prawdopodobnie nurkował i zaczepił się o wodorosty. Wyłowili go koledzy, którzy próbowali go ratować, ale niestety nie udało się – opowiadał rok temu Andrzej Nyczka, komendant policji w Kątach Wrocławskich.
Żwirownia w Maniowie jest niestrzeżonym akwenem. Obowiązuje tu zakaz kąpieli, ale podczas upałów nikt tego nie przestrzega. Przyjeżdżają tu ludzie z Wrocławia i Świdnicy.
bom
REKLAMA
REKLAMA