POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Straż pożarna: Nie ma plagi szerszeni, ale plaga bezsensownych zgłoszeń. Apelujemy o zdrowy rozsądek

sxc.hu fot.: sxc.hu

Od pierwszych dni maja do dzisiaj wrocławska straż pożarna interweniowała przy około 1500 zgłoszeniach dotyczących prośby o usunięcie gniazd szerszeni, os i pszczół. Czy we Wrocławiu mamy do czynienia z inwazją tych owadów?

Nieprzyjemne brzęczenie i widok pokaźnych rozmiarów owada u niejednej osoby wywołuje dreszcze i panikę. Przekonanie to zwiększa przesąd, że dwa użądlenia szerszenia mogą zabić dziecko, trzy - dorosłego człowieka, a siedem konia. Nie dziwi zatem fakt, że ludzie bojąc się o życie swoje i bliskich z przyzwyczajenia dzwonią po straż pożarną. W wielu przypadkach bez uzasadnienia.

- Przede wszystkim podejmujemy interwencję w miejscach publicznych, gdzie istnieje zagrożenie życia, czyli w momencie, gdy mamy do czynienia z dużym rojem szerszeni czy znalezionym gniazdem np. w szkołach. Wrocławianie nie powinni zgłaszać się do nas z błahymi przypadkami, przykładowo, gdy komuś do mieszkania wleci jeden czy kilka tych owadów - podkreśla st. kpt. Remigiusz Adamańczyk z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu.

Zgodnie z pkt. 2 art. 61 ustawy Prawo budowlane zapewnienie bezpiecznego użytkowania obiektu należy do zadań jego właściciela lub zarządcy. W przypadku, gdy nie jest on w stanie usunąć zagrożenia np. ze strony owadów może skorzystać z usług firm zajmujących się dezynsekcją. To one, jako pierwsze, powinny być wzywane do prywatnych posesji.

- Tak naprawdę każdy może poradzić sobie z pojedynczymi sztukami np. używając łapki na muchy. Nie mówię tu o sytuacji, gdy do mieszkania wpadnie rój szerszeni, bo tak może się zdarzyć. Wówczas należy odizolować pokój i wezwać straż pożarną. Nie bagatelizujemy takich przypadków – zauważa Adamańczyk.

Rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP we Wrocławiu zaznacza, że ten rok jest porównywalny do roku ubiegłego jeśli chodzi o liczbę podejmowanych interwencji i jeżeli chcemy mówić o pladze, to nie szerszeni, ale zgłoszeń, niektórych naprawdę bezsensownych.

Sylwia Stwora/Express-Miejski.pl

REKLAMA