POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Barwne pożegnanie lata w Smolcu

Barwne pożegnanie lata fot.: Ewa Mastalska / Express-Miejski.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Zmienna aura nie przeszkodziła dobrej zabawie podczas Święta Smolca. Młodsi i starsi, sportowcy, wędkarze, miłośnicy historii i sztuki – każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Przedsięwzięcie zostało połączone z odpustem parafii pod wezwaniem Narodzenia Najświętszej Marii Panny.

Wydarzenia odbywały się w różnych częściach wsi. Nad stawem rozgrywano zawody wędkarskie. Młodzież brała udział w biegu na milę. Stadnina zorganizowała przejażdżki i pokazy skoków przez przeszkody.

 O godzinie 11 doktor Grzegorz Pisarski, historyk z Uniwersytetu Wrocławskiego, wygłosił w świetlicy wykład dotyczący historii Smolca. Później w szkole naukowiec wziął udział w ogólnopolskiej akcji czytania „Pana Tadeusza” i to w kilkunastu językach.

Uroczysta msza odpustowa została odprawiona o godzinie 15. W tym czasie na terenie pobliskiego boiska przygotowywali swoje namioty przedstawiciele lokalnych stowarzyszeń. Wcześniej w pobliżu została otwarta galeria ogrodowa lokalnej artystki Marii Stasik.

Odwiedzający zaczęli pojawiać się coraz liczniej w późniejszych godzinach, gdy zza chmur wyjrzało słońce. Czekało na nich sporo atrakcji.

Towarzystwo przyjaciół Smolca przygotowało loterię, w której każdy los wygrywał. Główną nagrodą było DVD.

- Działamy od dwóch lat – opowiada prezeska TPS Ewa Górska. – Kilka osób zainteresowanych działaniem na rzecz lokalnej społeczności zawiązało stowarzyszenie, by móc starać się pozyskiwać fundusze. W 2010 roku zorganizowaliśmy piknik artystyczny promujący lokalnych twórców, z którego dochód przeznaczyliśmy na plac zabaw. W tej chwili mamy około 40 członków w różnym wieku, zarówno ze starej, jak i z nowej części Smolca.

Obok stoiska TPS prezentowała swój dorobek pracownia artystyczna „Siedem Kruków”, której przedstawicielki zorganizowały także warsztaty plastyczne dla dzieci. O rozrywki dla najmłodszych zadbała także Szkoła Językowa i Pracownia Rozwoju Soho.

Swoje stoiska przygotował również Klub Fitness z Mokronosu i Koła Gospodyń Wiejskich. Nie brakowało amatorów wypieków, zwłaszcza gofrów polanych śmietaną.

Na scenie pojawiły się najpierw dzieci z przedszkola „Mokronosek”. Potem wystąpiła Magdalena Gołąbek z zespołem Happy Times, strongmani oraz panie tańczące rumbę porywając widzów do wspólnej zabawy.

Około 19.30 zostały ogłoszone wyniki plebiscytu Człowiek Roku i Człowiek Zasłużony dla Smolca. Pierwszy laur zdobył Hieronim Kuryś, były sołtys, radny powiatowy i trener drużyny zapaśniczej „Tygrysy”. Drugi tytuł przyznano stomatolożce Mariannie Kozinie. Sołtys Roman Staszków wręczył również nagrody zwycięzcom konkursów sportowych.

Potem scenę opanowały zespoły muzyczne. Najpierw grupa „Horyzont” zagrała utwory rockowe. A od 22 do 1 w nocy można było tańczyć w rytm szlagierów z minionych dekad przypomnianych przez zespół „Vabank”.

Położony w bezpośrednim sąsiedztwie Wrocławia Smolec jest największą wsią w gminie Kąty Wrocławskie. Mieszka tu obecnie około pięciu tysięcy osób.

Do najważniejszych potrzeb należy budowa chodnika przy ulicy Chłopskiej oraz przebudowa ulicy Głównej od przejazdu kolejowego do ulicy Wierzbowej wraz z wykonaniem chodnika. Jest to droga powiatowa i prawdopodobnie jeszcze we wrześniu zostanie rozpisany przetarg na wyłonienie wykonawcy inwestycji. 

Mieszkańców niepokoi również fatalny stan chodnika przy ulicy Dworcowej w pobliżu stacji.

Ewa Mastalska / Express-Miejski.pl

REKLAMA