POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Basen z pięćdziesięciu tysięcy cegieł

Średzki Park Wodny fot.: bom

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Pływalnię w Środzie Śląskiej obserwuje 21 kamer. Zamontowano je w różnych zakamarkach na zewnątrz i w środku obiektu. Głównie z powodów bezpieczeństwa. Woda w nieckach będzie zmieniana raz w roku, co nie oznacza, że będzie brudna.

Kilka dni temu otwarto Średzki Park Wodny przy ulicy Kilińskiego. To dla mieszkańców jedna z najbardziej wyczekiwanych inwestycji w ostatnich latach. Ludzie nie będą musieli już dojeżdżać do innych basenów w regionie. Bezpieczeństwa na średzkiej pływalni pilnuje 6 ratowników. Wśród nich kobieta, która została mistrzynią polski ratowników WOPR. Projekt obiektu powstał 2008 roku, jednak sama koncepcja budowy narodziła się wiele lat wcześniej.

- Ukształtowanie terenu sprawiło, że budynek jest usytuowany na spadku – opada w stronę jeziora. Projektanci wykorzystali różnice poziomów dla uzyskania walorów przestrzennych. Zastosowanie naturalnego materiału, jakim jest wypalana z gliny cegła klinkierowa nie tylko pozwoliło na skuteczne rozwiązanie problemów technicznych, ale także na nawiązanie do naturalnego krajobrazu – informuje architekt Piotr Dominiczak.

Średzki Park Wodny ma 3 piętra. Na jego budowę zużyto 50 tys. cegieł. Mieszkańcy mogą pływać na sześciu torach basenu sportowego. Jeden z nich został zarezerwowany do nauki pływania. Dzięki przeszkleniom nawet z daleka widać halę basenu.

- Dziękuję wszystkim, którzy wspierali pomysł budowy. Głównie panu wojewodzie Markowi Skorupie, który jest prekursorem budowy obiektów sportowych w naszym regionie. Udało nam się przejść cały cykl pozwoleniowy i za to dziękuję staroście Sebastianowi Burdzemu i jego służbom – mówił na otwarciu Bogusław Krasucki, burmistrz Środy Śląskiej. W parku wodnym nie zabrakło tzw. strefy rekreacyjnej, basenów z gejzerem, masażem, grotą sztucznej fali i małej zjeżdżalni. Jest też duża zjeżdżalnia z rynną o długości 47 metrów oraz sauny, fitness i siłownia. Woda w basenie jest chlorowana.

- Być może w przyszłości zostaną zamontowane urządzenia do naświetlania ultrafioletowego. Obecnie mamy wodę uzdatnioną standardowo, do której dodawany jest chlor. Woda w dużych nieckach wymieniana jest raz w roku, ale co noc płukane są filtry – tłumaczy Arkadiusz Gubała, dyrektor pływalni.

Na uroczystość zaproszono byłych olimpijczyków, mieszkańców oraz władze powiatu i województwa dolnośląskiego.

 

 

Jacek Bomersbach

REKLAMA