Powalone drzewa po wichurze

Powalone drzewa po wichurze fot.: bom

Wczoraj strażacy ze Środy Śląskiej trzy razy wyjeżdżali usuwać powalone drzewa. Udzielali też pomocy rannym w wypadkach drogowych.

Po godzinie 23. strażaków zawiadomiono, że w Paździornie (gmina Kostomłoty) na drodze leży powalone drzewo. Konar pocięto piłami i usunięto z drogi. Wichura powaliła również drzewo na drodze z Sobkowic do Wilkowa Średzkiego.

- Ostatnie wezwanie dotyczyło również drzewa, które tarasowało przejazd w okolicy Gościsławia w gminie Udanin. Wszystkie drogi tej nocy zostały odblokowane – informuje Dariusz Domaradzki z Państwowej Straży Pożarnej w Środzie Śląskiej.

W ostatnim czasie na terenie powiatu średzkiego doszło do kilku groźnych wypadków drogowych. 3 października po godzinie dwunastej w Rakoszycach dachował volkswagen pasat. Auto wyleciało z drogi i leżało przewrócone na polu. Pomocy udzielono kobiecie, która prowadziła samochód oraz dziecku, które znajdowało się w środku.

- Wyciekało paliwo, dlatego miejsce wypadku polano grubą warstwą piany. Odłączono też akumulatory. Straż oszacowała straty na ok. 10 tys. zł – dodaje strażak.

Kolejny samochód dachował w miejscowości Gozdawa. Kierowcę fiata pandy zabrano do szpitala. 28 września pod Osiekiem w gminie Kostomłoty z drogi wyleciał opel corsa. 38-letni kierowca skarżył się na bóle kręgosłupa. Straż założyła mu kołnierz ortopedyczny. Poszkodowanego zabrano do szpitala.

Oprócz tego strażacy gasili sadze, które zapaliły się w kominie w miejscowości Chmielów w gminie Kostomłoty i pół hektara ścierniska w okolicach Ciechowa. Przyczyną pożaru pola było prawdopodobnie podpalenie.

Jacek Bomersbach