Aż 44 procent uczniów ze Środy Śląskiej przyznaje się do picia alkoholu. Najczęściej na podwórku lub na domowych imprezkach. Kontakt z marihuaną, amfetaminą i innymi narkotykami miało osiem procent młodzieży.
Znane są wyniki badań „Diagnoza uzależnień w społeczności lokalnej” na terenie miasta i gminy Środa Śląska. Przeprowadził je Urząd Miejski w Środzie Śląskiej i biuro badań Pretendent z Wrocławia.
- Celem była diagnoza uzależnień wśród osób dorosłych oraz uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych będących mieszkańcami regionu – mówi jeden z organizatorów.
Z badań wynika, że alkohol odgrywa ogromną rolę w życiu towarzyskim mieszkańców Środy Śląskiej i okolic. Najczęściej pity jest w gronie przyjaciół i rodziny. Mężczyznom częściej niż kobietom zdarza się zajrzeć do kieliszka. Najpopularniejsze wśród młodzieży jest piwo. Pije go, aż 26 procent badanych respondentów. Dużo mniej popularna jest wódka. Do picia czystej przyznaje się 8 procent młodzieży. Najczęstszą przyczyną sięgania po alkohol jest dobra zabawa i poprawienie humoru na imprezie.
Kontakt ze środkami odurzającymi miało osiem procent uczniów. Pierwsza inicjacja palenia marihuany, czy wciągania amfetaminy nastąpiła w wieku 13-15 lat. Blisko trzy procent uczniów była zadowolona i odczuwała euforię po zażyciu specyfików. Tyle samo uczniów uważa, że środki sprzedają dilerzy w szkołach. Najwięcej ćpa się na podwórkach i w dyskotekach. Tylko jeden procent młodych ludzi przyznaje się do zażywania narkotyków w domu. Jednak spora część, bo aż 70 procent jest za karaniem osób posiadających niedozwolone środki. Wśród najbardziej popularnych są: marihuana, haszysz, amfetamina, ekstazy oraz grzyby halucynogenne. Bogatsi próbowali kokainy lub cracku (heroina z kokainą). Głównym powodem zażywania była możliwość relaksu po ciężkim dniu.
Jacek Bomersbach
REKLAMA
REKLAMA
