POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Stres i zmęczenie podczas zawodów kajakowych

25-lecie "Steru" w Malczycach fot.: bom

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Zawodnicy i trenerzy opowiadali o Ludowym Klubie Kajakowym „Ster” z Malczyc, który niedawno obchodził 25-lecie swojej działalności.

Klub „Ster” działa w środowisku wiejskim. Jednak wiele razy konkurował z dużymi klubami kajakowymi we Wrocławiu, Poznaniu, Gorzowie, czy Bydgoszczy. W najlepszym okresie w Malczycach trenowało nawet 40 zawodników w różnych kategoriach wiekowych

- Jako klub nie jeździliśmy za granicę, ale nasi zawodnicy stanowili skład naszej reprezentacji na międzynarodowych zawodach. Łącznie wyjeżdżali kilkadziesiąt razy. Najzdolniejsza młodzież była kierowana do szkół mistrzostwa sportowego. Kilkanaście osób z Malczyc ukończyło tę szkołę – opowiada Józef Urban, trener i nauczyciel wuefu.

O pokonywaniu stresu i wysiłku fizycznego przed dopłynięciem do mety opowiadają Piotrek Mazur i Mateusz Grabowiecki. Ich zdaniem najgorszy jest końcowy odcinek, czyli kilkadziesiąt metrów przed finiszem. Dopada stres i zmęczenie. Oddech staje się nieregularny.

- Po minięciu mety człowiek nie jest w stanie wykonać żadnego ruchu. Wiosłuje się tylko siłą woli. Jednak najgorszym momentem jest chwila, kiedy inni cię wyprzedzają – mówią zawodnicy, którzy obecnie trenują w bydgoskich klubach.

Klub „Ster” ma swoją stronę na facebooku. Niedawno w Domu Kultury w Malczycach obchodził 25-lecie istnienia. Na imprezę zaproszono dawnych i obecnych działaczy sportowych, trenerów i zawodników. Był również tort i okolicznościowa wystawa zdjęć i artykułów z gazet.

- Moim marzeniem są dwie rzeczy. Pierwsza, aby klub miał siedzibę z prawdziwego zdarzenia. Druga, to wyjazd naszych zawodników na olimpiadę lub zawody o wysokiej randze – podkreśla Renata Ciszewska, prezes klubu z Malczyc.

Podczas spotkania wszystkim gościom rozdano książeczki o klubie. Na 44 stronach przedstawiono historię, zdjęcia zawodników i trenerów oraz relacje z zawodów. Kajakarze z Malczyc od 25 lat odnoszą sukcesy. Zawodnicy opowiadali też różne śmieszne historie np. jak wpadli do wody. W przeszłości w klubie trenowała młodzież z Malczyc, Lubiąża, Dzieszkowic i z terenu gminy.

- Dziś młodzieży nie chce się trenować, jak dawniej, ale zdarzają się perełki. Okazuje się, że nie wszyscy „wyplewieni” są komputerami. Kto nadaje się do kajakarstwa? Ludzie wysocy z długimi rękami – mówi Marcin Urban, trener kajakarstwa w Malczycach.

Dawniej ćwiczono na drewnianych kajakach, które nie tonęły. Obecnie produkuje się bardziej wytrzymałe z włókna węglowego, które toną. Aby utrzymywały się na wodzie wkłada się do nich specjalne materiały utrzymujące kajak na powierzchni. Klub „Ster” posiada dwa drogie kajaki z włókna węglowego.

 

 

 

Jacek Bomersbach

REKLAMA