POWIAT ŚREDZKI
Echo Średzkie

Na sesji o kradzieżach, fałszywych alarmach i metanolu

sesja w Środzie fot.: bom

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Ubiegły rok był dla średzkiej policji najlepszy pod względem wykrywalności przestępstw. Sanepid z powodu zatruć metanolem przeprowadził 100 kontroli punktów gastronomicznych. Na brak pracy nie narzekali też strażacy. Na sesji służby podsumowały rok 2012.

Na sesji w starostwie w Środzie Śląskiej podsumowano pracę policji, sanepidu i strażaków w 2012 roku. W porównaniu z poprzednimi latami spadła ilość przestępstw w powiecie. Najwięcej, bo aż 78 procent, to kradzieże i włamania. Siedmiu osobom postawiono zarzuty posiadania narkotyków. Na spotkaniu komendant Stanisław Zimoch opowiedział też o kulisach zabójstwa w Miłoszycach, gdzie mordercą okazał się syn ofiary.

- Jednak nadal najbardziej uciążliwe są włamania i kradzieże. W 2012 roku aresztowano 25 osób. Wobec 17 zastosowano dozór policyjny – informuje komendant.

Przedstawiono też dane Państwowej Straży Pożarnej (PSP) w Środzie Śląskiej i mówiono o bezpieczeństwie przewozu materiałów niebezpiecznych szlakami komunikacyjnymi. Komendanta Zenona Meusza pytano, czy odpowiednio zabezpieczona będzie droga i most łączący powiat średzki z Brzegiem Dolnym. Istnieją tam również duże zakłady chemiczne, w których produkuje się chlor i inne niebezpieczne substancje. Radny Stanisław Wicha pytał, do kogo należy sprzątanie jezdni po wypadku drogowym.

- Obowiązek sprzątania jest w gestii właściciela drogi. Tu jednak sytuacja jest dosyć skomplikowana. Wszyscy próbują zrzucić ciężar na starostę. Myciem nawierzchni powinna zająć się firma, która usuwa z drogi uszkodzony pojazd – tłumaczył Zenon Meusz, komendant PSP w Środzie Śląskiej.

W 2012 roku straż odnotowała 406 pożarów oraz szesnaście fałszywych alarmów. O działaniach Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Środzie Śląskiej mówiła Anna Wojtasińska – Żygadło, dyrektorka sanepidu.

- W 2012 roku przeprowadzono szereg kontroli sklepów i punktów gastronomicznych, gdzie sprzedawano alkohol z Czech. W trakcie kontroli nie wykryto alkoholu metylowego, który w Czechach zabił kilkadziesiąt osób – mówiła szefowa sanepidu.

Oprócz tego przeprowadzono blisko 170 kontroli próbek żywności, z czego 7 nie nadawało się do konsumpcji. Łącznie wystawiono 29 mandatów. Za nieprzestrzeganie przepisów ukarano też właścicieli dwóch zakładów fryzjerskich.

Jacek Bomersbach

REKLAMA